Odbiór odpadów tylko z przetargu, a transport tylko do uprawnionych instalacji. Prawo jest proste, ale nie przestrzegane dlatego Związek Pracodawców Gospodarki Odpadami apeluje o:
1) wyegzekwowanie normy prawnej, jaką jest zlecanie odbioru odpadów komunalnych tylko i wyłącznie w procedurze przetargowej. Pomimo jasnych i całkowicie konkluzywnych zapisów ustawowych, kilkadziesiąt gmin polskich uchyla się od tego jasno sprecyzowanego obowiązku.
2) wyegzekwowanie obowiązku bezpośredniego i bezwyjątkowego odtransportowywania odpadów odbieranych od mieszkańców do uprawnionych instalacji (tzw. RIPOK-ów). Pomimo całkowicie jasnych zapisów ustawowych, wiele firm nie wykonuje tego obowiązku, a niemało gmin oraz instytucji predystynowanych do monitorowania, kontroli i egzekucji (urzędy marszałkowskie, WIOŚ) wyżej wymienionego przepisu, „przymyka oczy” na te jawne łamanie całkowicie konkluzywnego przepisu prawa.
Przedstawiciele ZPGP piszą, że wyuczona bezsilność, niezrozumiała i sprzyjająca korupcji bezczynność organów władzy publicznej, przewlekłość i rozmywanie procesu wymuszania działań zgodnych z prawem, nie stanowi dobrego przykładu dla obywateli, a słabość struktur państwa rozzuchwala nieuczciwych uczestników obrotu gospodarczego.
– Nieprzestrzegane prawo staje się własną karykaturą, sugeruje możliwość jego lekceważenia i generuje patologie. Dwa poniżej wzmiankowane zapisy prawa – tak, niestety, powszechnie lekceważone- nie są tylko drugorzędnymi przepisami porządkowymi, stanowią newralgiczne ośrodki, w których ogniskują się dwie najważniejsze wartości, które legły u podstaw „wielkiej reformy śmieciowej” z 2011 roku, tj. ochrony konkurencji mimo znacznego ograniczenia wolnego rynku oraz ochrony środowiska i wyeliminowania patologii, które nie tylko nie pozwalają realizować wysokich standardów postępowania z odpadami, ale wręcz powodują niszczenie środowiska naturalnego poprzez zaśmiecanie lasów i przydrożnych rowów – uważa Przewodnicząca Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami, Irena Litkowiec - Senderska
Jeśli tu – w strefie najbardziej elementarnego ładu prawa stanowionego – władza publiczna nie jest w stanie wymusić odpowiednich zachowań i skazuje uczciwych przedsiębiorców na wybór pomiędzy przestrzeganiem prawa a bankructwem, to - jakby to dramatycznie nie zabrzmiało - nie żyjemy w normalnym kraju! – czytamy w apelu.
Zgromadzenie Ogólne Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami apeluje zatem, aby struktury i agendy państwa, a także parlamentarzyści nie uchylali się od swoich zawodowych, jak i moralnych zobowiązań wobec stanowionego w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej porządku prawnego i stanowczo wyegzekwowali normy prawa.
Przypomnijmy, że niedawno gospodarkę odpadami w ramach nowego systemu skrytykowała Najwyższa Izba Kontroli. Kontrola NIK wykazała, że żaden z celów znowelizowanej ustawy nie został zrealizowany w pełni, a co za tym idzie nowy system gospodarowania odpadami nie funkcjonuje właściwie:
- „dzikie wysypiska” nadal nie zniknęły,
- system wciąż się nie bilansuje, czyli dochody pozyskane od mieszkańców nie są równe wydatkom ponoszonym na jego działanie,
- a w wielu przypadkach nie udało się nawet obniżyć kosztów gospodarowania odpadami
Więcej: www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-odpadach-komunalnych.html