Projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie sposobu prowadzenia rejestru stanu cywilnego został mimo wielu uwag pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Uwagi dotyczyły nie tyle samego rozporządzenia co całego procesu informatyzacji zadań związanych z aktami stanu cywilnego. Nowy system informatyczny wzbudza wśród samorządowców znaczące uwagi.
– Proponowane zmiany wygenerują skutki finansowe dla samorządów, zwłaszcza w pierwszym roku wdrażania systemu informatycznego. Ponadto projekt był przygotowywany w przyspieszonym trybie, a ostatnio widzieliśmy, jak może się skończyć wdrażanie projektu informatycznego w pośpiechu – powiedział Jan Czajkowski, współprzewodniczący Zespołu ds. Społeczeństwa Informacyjnego.
Strona samorządowa zaproponowała też, wydłużenie o rok okresu przejściowego we wdrażaniu systemu. Stanisław Bodys, burmistrz Rejowca Fabrycznego zauważył, że dopiero rozpoczęły się szkolenia dla urzędników, ale już widać wiele problemów. Jego zdaniem szkoleń na ten temat jest za mało, a na wdrożenie systemu nie przewidziano dodatkowych środków.
Tomasz Szubiela, podsekretarz stanu w MSW odnosząc się do kwestii finansowych zauważył, że rząd w związku ze zmianą przepisów przewidział na zadania związane z USC dodatkowe 160 mln złotych, ale zdaniem Marka Wójcika ze Związku Powiatów Polskich w projekcie ustawy budżetowej takich kwot nie ma. Gdy przedstawiciel ZPP zażądał potwierdzenia od reprezentanta MSW, że rząd rzeczywiście dołoży obiecane pieniądze na realizację zadań USC ten już się nie odezwał.
Ostatecznie projekt zaopiniowano jednak pozytywnie, ze względu na fakt, że większość uwag dotyczyła procedury opisanej w ustawie. Strona Samorządowa domagała się jednak wpisania uwag do protokołu KWRiST i dokładnego monitorowania wdrażania systemu przez MSW. Samorządowcy mają się też dokładnie przyglądać kwestiom finansowym.