Na początku grudnia do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy dot. zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Po pierwszym czytaniu został skierowany do dalszych prac w komisjach. Projekt przewiduje podniesienie do 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku. Według uzasadnienia do projektu będzie to kosztować sektor finansów publicznych 15,5 mld zł i jednocześnie zmniejszy dochody JST o 7-8 mld zł.
Andrzej Halicki, poseł PO podczas dzisiejszej konferencji zauważył, że przygotowany przez Kancelarię Prezydenta projekt nie był konsultowany ze stroną samorządową a przyjęcie ustawy będzie skutkowało tym, że większość zadań samorządowych nie będzie mogła być realizowana.
Natomiast Jan Grabiec zwrócił uwagę, że prezydencki projekt nowelizacji ustawy o PIT nie przewiduje żadnej rekompensaty dla samorządów z tytułu spadku wpływów z podatku dochodowego. – Co więcej - projekt ustawy kończy się sformułowaniem, że wchodzi ona w życie 1 stycznia 2016 roku, w momencie kiedy właśnie teraz, w grudniu samorządy uchwalają swoje budżety na podstawie informacji z Ministerstwa Finansów sprzed kilku tygodni, planując te budżety w wysokości pełnych dochodów z PIT – zaznaczył poseł PO.
Według Grabca, na projektowanej zmianie samorządy stracą ok.8,6 mld złotych. – Większość samorządów stanie przed widmem bankructwa - ocenił. – To jest nie tylko kwestia zahamowania inwestycji, nie tylko jest kwestia braku wkładu środków własnych do projektów unijnych, ale to jest również kwestia cięć, które być może samorządy będą musiały wykonać w realizowaniu podstawowych zadań, takich jak: utrzymanie żłobków, przedszkoli, jak finansowanie komunikacji publicznej, dopłaty do biletów – mówił polityk PO.
Grabiec szacuje, że na propozycji prezydenta rocznie np. Warszawa może stracić ok. 880 mln złotych, Kraków - 230 mln, Poznań - 178 mln, Gdańsk - 137 mln, Wrocław - 203 mln, Rzeszów - 45 mln, Lublin - 83 mln, Szczecin - 94 mln.
Grabiec i Halicki poinformowali, że klub PO złoży projekt, zgodnie z którymi samorządy miałyby otrzymać z budżetu państwa pełną rekompensatę ubytków spowodowanych podniesieniem kwoty wolnej od podatku. Platforma chce, by prace nad nim rozpoczęły się na kolejnym posiedzeniu Sejmu w przyszłym tygodniu.