Podczas pierwszych dwóch tygodni pracy oficer zinwentaryzował w ten sposób blisko 200 przystanków, głównie w centrum miasta. Oddzwonił też na numery podane na znalezionych reklamach. Efekt? Wszystkie z ponad 20 takich rozmów zakończyły się pozytywnie, czyli usunięciem nielegalnych ogłoszeń. W ten sposób oczyścił już dużą część wiat w centrum miasta, a jeszcze wiosną efekty jego pracy powinny być zauważalne na pozostałych osiedlach. Rozmówcy zwykle tłumaczą oficerowi przystankowemu, że „nie wiedzieli, że zrobili coś nielegalnego”.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami kodeksu wykroczeń zamieszczanie ogłoszeń na przystankach komunikacji publicznej stanowi naruszenie prawa zagrożone karą ograniczenia wolności albo grzywny: Art. 63a.§ 1. Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. W razie popełnienia wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego. |
---|
Warto dodać, że wcześniej miasto podjęło szereg innych działań w trosce o poprawę estetyki. To między innymi porządkowanie nośników reklam w pasach drogowych, remonty nakazowe elewacji kamienic, uzgodnienia ważnych projektów ze Społeczną Radą d.s. Estetyki, zwiększenie puli na dotacje remontów konserwatorskich, zwolnienia z opłat za zajęcia pasa drogowego pod kawiarnie, konkursy na estetyczne witryny itp.