W samorządach

Komisja Europejska przyznaje się do pomyłki w sprawie lotniska w Gdyni

Źle naliczono kwotę, którą spółka budująca lotnisko ma zwrócić z tytułu niedozwolonej pomocy publicznej.

Komisja Europejska zmieniła decyzję 2014/883/UE z 11 lutego 2014r. w sprawie lotniska Gdynia – Kosakowo. Uznała, że niesłusznie nakazała zwrot pewnej części nakładów poniesionych na przebudowę lotniska. Zgodnie z treścią nowej decyzji, nie będą one podlegały zwrotowi, gdyż w ogóle nie stanowią pomocy publicznej.

 

W nowym dokumencie czytamy: „Podczas postępowania przed Sądem [mowa o postępowaniu przed Sądem Unii Europejskiej wszczętym ze skargi Miasta Gdyni – przyp. red.] stało się oczywiste, że pomoc, którą w decyzji 2014/883/UE uznano za niezgodną z rynkiem wewnętrznym, obejmuje pewne inwestycje, które (…) nie stanowią pomocy państwa. (…) Należy zatem cofnąć decyzję 2014/883/UE i zastąpić ją niniejszą decyzją”.

 

– Komisja Europejska sama wycofała się z części decyzji, wydając nowe rozporządzenie. Nasza skarga na poprzednią decyzję pozostaje aktualna, a przyznanie komisji do pomyłki tylko daje potwierdzenie, że nasza wygrana jest bardzo realna – cieszy się wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała, cytowana przez portal TVN24.pl.

 

KE domagała się zwrotu dotacji, bo uznała ją za niedozwoloną pomoc publiczną. Teraz uznała jednak, że port nie musi zwracać pieniędzy, które zostały wydane na inwestycje związane z bezpieczeństwem. – Nie określono dokładnie o jaką kwotę chodzi, ale według naszych obliczeń to między 11 a 17 mln zł – wyjaśnia Gruszecka-Spychała.

 

Spółka otrzymała od samorządowców pomoc finansową w wysokości 21,8 mln euro. W  lutym ubiegłego roku Komisja Europejska zażądała, by Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo zwrócił te pieniądze. Według KE finansowanie drugiego lotniska w Trójmieście jest niedozwoloną pomocą publiczną.  Władze Gdyni odwołały się od tej decyzji do sądu w Luksemburgu, sprawa jest w toku.

 

Jak przypomina TVN24.pl, w efekcie decyzji Komisji Europejskiej będąca w upadłości spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo musi zwrócić Gdyni kilkadziesiąt milionów złotych, ale nie ma z czego, bo jej jedynym majątkiem jest lotnisko zbudowane na gruncie Skarbu Państwa.

TAGI: dotacja, komisja europejska, prezydent miasta, unia europejska,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane