W samorządach

Inna partia wygrywa wybory

Na portalu Moja Polis można znaleźć mapę z wynikami wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w podziale na partie. Najwięcej swoich reprezentantów ma PSL - dwukrotnie więcej niż drugie w tej kategorii Prawo i Sprawiedliwość. PIS ma znów prawie 2,5-krotnie więcej prezydentów, burmistrzów i wójtów niż Platforma Obywatelska. PO zaś 2,5 krotnie więcej niż SLD. Wszyscy razem są jednak zdecydowanie pobici przez... inne partie.

Za Stowarzyszeniem 61 i stroną mojapolis.pl podajemy liczby wójtów, burmistrzów i prezydentów w podziale na komitety, które reprezentowali w trakcie wyborów. Przedstawiają się one następująco:

 

- w 258 gminach wygrał/a kadydat/ka Polskiego Stronnictwa Ludowego

- w 124 Prawa i Sprawiedliwości

- w 54 Platformy Obywatelskiej

- w 22 Sojuszu Lewicy Demokratycznej

- w 2017 gminach wygrali kandydaci bezpartyjni!

 

W grze "partie kontra bezpartyjni" wynik to 458:2017. Eryk Mistewicz, konsultant strategii marketingowych nie jest zdziwiony takimi wynikami. – Loga partyjne z każdym etapem wyborów stawały się coraz mniejsze. Tuż przed drugą turą zamiast dużego emblematu partyjnego na ulotkach można było znaleźć jedynie suchy napis, małym drukiem „sfinansowano ze środków komitetu partyjnego…”.  Najmniej kryły się ze swoimi logami PSL i SLD z dokładnie przeciwnymi efektami. Dla kandydatów PSL nie był to duży problem. SLD poniosło porażkę – mówi.

 

Słabe wyniki PiS i PO mogą, jego zdaniem, wynikać także z powodu ukrywania przez część polityków należących do tych partii swojej przynależności partyjnej i startu z komitetów lokalnych, czego nie robili kandydaci Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

 

 

TAGI: wybory,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane