Ojciec dziecka nie wyraził zgody na zmianę nazwiska syna. Zaskarżył więc do wojewody decyzję kierownika USC, którą zmieniono nazwisko jego dziecka z R. na K. (nazwisko matki). Wojewoda podtrzymał w mocy decyzję kierownika, więc sprawa trafiła do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a ten oddalił skargę. Sąd wyjaśnił – powołując się na treść art. 4 ust. 1 ustawy z 17 października 2008 r. o zmianie imienia i nazwiska (dalej: uzin) i to, jak należy wykładać ten przepis (por. wyrok NSA z 18 listopada 2020 r., II OSK 1905/20) – stwierdził, że podnoszone przez matkę dziecka argumenty przemawiające w jej ocenie za zmianą nazwiska syna bezspornie mają oparcie w stanie faktycznym sprawy (spowodowanie przez ojca wypadku ze skutkiem śmiertelnym i zbiegnięcie z miejsca wypadku; recydywista; popełnione przestępstwo wobec matki dziecka; infamia dziecka z uwagi na przeszłość kryminalną ojca; dziecko od urodzenia przebywa w środowisku matki, w którym w stosunku do niego używane jest nazwisko K.; żyjąc z matką dziecko nie musiałoby tłumaczyć dlaczego nazywa się inaczej; ograniczenie władzy rodzicielskiej ojca do prawa o stanie zdrowia, rozwoju, edukacji małoletniego).
Ponadto sąd wskazał, że władza rodzicielska ojca nad małoletnim została ograniczona do prawa informowania się o stanie zdrowia, rozwoju, edukacji małoletniego. Tym samym wyłączone zostało prawo do decydowania o noszonym przez syna nazwisku. W tej kwestii prawo decydowania pozostawiono wyłącznie matce.
Ostatecznie ojciec złożył skargę kasacyjną do NSA, ale ten ją oddalił. Wyjaśnił w uzasadnieniu decyzji, że w skardze kasacyjnej nie podważono skutecznie oceny, że wskazywane przez matkę dziecka powody stanowiły tzw. ważne powody w rozumieniu art. 4 ust. 1 uzin, stanowiące przesłankę do zmiany nazwiska dziecka. Jeżeli skarżący twierdzi, że takiee „ważne powody” nie zaistniały to powinien najpóźniej w skardze kasacyjnej to wykazać.
Sąd wyjaśnił ponadto, że art. 4 ust. 1 uzin zawiera otwarty katalog przyczyn, dla których możliwa jest zmiana nazwiska, a decyzja organu administracji publicznej w tym zakresie oparta jest na uznaniu administracyjnym. W praktyce orzeczniczej sądów administracyjnych za „ważny powód” było uznawane szereg okoliczności, jak:
- powrót do nazwiska rodowego wnioskodawcy zmienionego po śmierci naturalnego ojca w związku z przysposobieniem przez męża matki, a będącego jedynym żyjącym potomkiem naturalnego ojca (wyrok NSA z 23 czerwca 1983 r., SA/Gd 302/83),
- brak akceptacji dotychczasowego nazwiska, będący następstwem doznanego urazu psychicznego (wyrok WSA w Krakowie z 10 maja 2004 r., II SA/Kr 1175/00, Lex nr 570279),
- sfera doznań i więzi duchowych, które tworzą lub podtrzymują na tym tle łączność rodzinną oraz rodową (wyrok NSA z 8 września 1981 r., II SA 346/81),
- ochrona małoletniego przed rozpoznawaniem go jako syna ojca aresztowanego i oskarżonego o czyn zabroniony i związany z tym stan psychiczny oraz subiektywne nastawienie dziecka do noszonego nazwiska obco brzmiącego utrudniającego funkcjonowanie w środowisku z uwagi na skojarzenie osób i nazwisk, tj. identyfikację z ojcem, którego nazwisko zostało skompromitowane (wyrok WSA w Łodzi z 24 sierpnia 2012 r., III SA/Łd 436/12),
- utożsamianie się dziecka wychowywanego wyłącznie przez matkę z jej rodziną, dobro dziecka, silne więzi z rodzicem sprawującym opiekę (wyrok NSA z 16 stycznia 2015 r., II OSK 1433/13, wyrok NSA z 9 marca 2012 r., II OSK 2528/10, postanowienie SO w Łodzi z 26 stycznia 2010 r., XII Ca 331/09),
- trwałe psychiczne i subiektywne negatywne nastawienie do noszonego nazwiska, powodujące skoncentrowanie aktywności życiowej wnioskodawcy na dążeniu do jego zmiany, której brak utrudnia spełnianie ról społecznych (wyrok WSA w Krakowie z 17 listopada 2011 r., III SA/Kr 570/11).
Mając to na względzie sąd uznał, że w sprawie wskazano istniejące obiektywnie relacje personalne stanowiące element pojęcia „życie rodzinne”, w szczególności więzi emocjonalne i psychiczne z członkami danej rodziny, a więc na nazwisko jako element integralnie związany z życiem rodzinnym, co znajduje uzasadnienie w tym, że nazwisko identyfikuje człowieka, wskazuje na jego przynależność do określonej rodziny. Skarżący nie przedstawił w tym zakresie żadnego wywodu, który przeczyłby takim ustaleniom organów administracyjnych. Poza tym kwestię istniejących relacji rodzinnych potwierdza okoliczność, że władza rodzicielska skarżącego została ograniczona do prawa informowania o stanie zdrowia, rozwoju, edukacji małoletniego.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 27 września 2023 r., sygn. akt II OSK 979/22