O tym, że rejestr umów nie ruszy 1 lipca mówiło się już od kilku tygodni, kiedy do projektu zmian ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (zakładającego między innymi obniżenie wysokości podatku w pierwszym progu z 17 proc. na 12 proc.) wrzucono przepis odraczający wejście w życie obowiązku rejestrowania umów. Mowa była jednak o przesunięciu terminu wejścia w życie przepisów dotyczących rejestru umów o pół roku. Tymczasem na etapie kolejnych prac nad projektem termin ten przesunięto ostatecznie na 1 stycznia 2024 r. – od tej daty umowy zawarte przez samorządy będą musiały trafić do rejestru.
To nie wszystko. Tzw. „rejestr umów powyżej 500 zł” miał dotyczyć wszystkich omów od 500 zł. W tekście ustawy, który trafił do Senatu RP umieszczono „wrzutkę”, zgodnie z którą: „W rejestrze umów zamieszcza się informacje o umowach zawartych w formie pisemnej, dokumentowej, elektronicznej albo innej formie szczególnej, których wartość przedmiotu przekracza 5000 zł bez podatku od towarów i usług”. W podpisanej przez Prezydenta ustawie zapisu tego już jednak nie ma. Parlamentarzyści uznali bowiem, że wydłużenie terminu, kiedy obowiązek rejestrowania umów wejdzie w życie, da czas rządowi na zmianę i doprecyzowanie przepisów, które do tej pory budziły tyle kontrowersji.
Prawo
Umowy do rejestru dopiero od 2024 r.
Dominik Krzysztofowicz
Rejestr umów, który spędzał sen z powiek samorządowców i miał ruszyć od 1 lipca 2021 roku, ma obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2024 roku. Prezydent podpisał ustawę z 9 czerwca 2022 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw - które zawierają również zmiany dotyczące rejestru w Kodeksie karnym.
Zobacz także
