W samorządach

Światło na SMS

Światło kosztuje, i to coraz więcej. Gminy wpadły na pomysł, aby oświetlenie włączali ci, którzy go potrzebują, i na tak długo, jak potrzebują. Wystarczy SMS z odpowiednią komendą. Tak jest w tarnowskim parku chętnie wykorzystywanym przez biegaczy i na lotnisku w Lesznie – jednym z największych w Europie lotnisk trawiastych.

W Tarnowie po wysłaniu SMS-a z komendą „biegam” lampy w Parku Biegowym świecą przez godzinę. Aby wydłużyć czas ich działania, trzeba powtórzyć procedurę. Uruchamiane SMS-em oświetlenie na lotnisku Leszno pracuje już dwa sezony. Zanim wprowadzono oświetlenie stałe, używało się tam lamp przenośnych – ich każdorazowe rozłożenie i złożenie plus ładowanie akumulatorów przysparzało jednak dużo pracy.


Łukasz Moskal, Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie
Oświetlenie w Parku Biegowym na Górze św. Marcina uruchamiane zdalnie poprzez wysłanie odpowiedniej komendy SMS działa od 6 grudnia 2023 roku. Analizując czas działania oświetlenia [w pierwszych miesiącach] można stwierdzić, że oszczędności energii sięgają minimum 50 proc. W porze zimowej w standardowym trybie astronomicznym lampy działają nawet 12–14 godzin. Stosując sterowanie SMS w tym samym czasie odnotowuje się 5–7 włączeń, co automatycznie skraca czas działania oświetlenia. Rozwiązania takie od kilku lat stosowane są również w innych miejscach – na kortach tenisowych przy osiedlu Koszyckim, na boisku przy osiedlu Westerplatte.
Miasto planuje rozszerzanie tego rozwiązania na inne tego typu obiekty. Przewiduje się zainstalowanie go na przykład przy oświetleniu projektowanej aktualnie rolkostrady w rejonie ulicy Sanguszków, która powstanie w ramach zadania z budżetu obywatelskiego.

Michał Graczyk, prezes spółki Lotnisko Leszno
Decydując się na stałe oświetlenie od razu projektowaliśmy je na system uruchamiania SMS-em, dzięki temu wiemy dokładnie kto i na jaki czas je uruchamia. Pilot może włączyć oświetlenie wpisując odpowiednią komendę na włączenie od 1 do 660 minut. Teraz każdy użytkownik korzysta z oświetlenia wtedy, kiedy chce i na jak długo chce. Lotnisko, wiedząc kto uruchomił światła, nalicza opłaty w wysokości 1 zł za minutę. Dawniej loty nocne były ograniczone do kilku, maksymalnie kilkunastu dni w roku. Teraz praktycznie nie ma tygodnia, w którym jedna z załóg nie latałaby u nas w nocy. Nie ponosimy kosztów obsługi związanej z rozstawieniem świateł, system jest sprawdzany codziennie podczas obowiązkowej kontroli lotniska. Nie słyszeliśmy o podobnym rozwiązaniu. Na większych lotniskach, gdzie obsługa jest całodobowa, światła włącza się manualnie lub zmierzchowo.


Fot. Freepik

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane