Prawo

Nakładanie obowiązków na radnych

Rada gminy nie posiada żadnych kompetencji, aby mogła nałożyć na radnych obowiązek organizowania ustalonej z góry liczby spotkań z mieszkańcami czy też wyciągać konsekwencji wobec radnego, który od takich spotkań będzie się uchylał.

Prokurator rejonowy skierował do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach skargę, w której domagał się stwierdzenia nieważności statutu gminy Pacanów. W dokumencie radni uchwalili przepisy obligujące ich samych do co najmniej dwóch spotkań z mieszkańcami w roku, a także do innych form przyjmowania mieszkańców. Dodatkowo w załączniku do uchwały postanowiono, że w przypadku notorycznego uchylania się przez radnego od wykonywania jego obowiązków przewodniczący rady będzie mógł wnioskować o udzielenie mu upomnienia. Zdaniem prokuratora wprowadzone w statucie zapisy rażąco naruszyły przepisy ustawy z 8 marca o samorządzie gminnym, a mianowicie art. 18 ust. 1 i ust. 2, art. 19 ust. 2 oraz art. 23 ust. 1, albowiem zostały uchwalone bez ustawowego upoważnienia i wyraźnej podstawy ustawowej. Wojewódzki Sąd Administracyjny podzielił zdanie prokuratora uchylając uchwałę w zaskarżonej części, mimo że wójt gminy wskazywał, że uchwalony statut obowiązuje od 10 lat, a nadzór wojewody nie wniósł do niego żadnych zastrzeżeń.

 

Sąd rozpatrując sprawę wskazał, że brak jest przepisów rangi ustawowej, które uprawniałyby radę gminy do wydania przepisów wykonawczych do art. 23 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, uszczegółowiających określone w tym artykule obowiązki radnych oraz przepisów przewidujących karę za nieprzestrzeganie tych przepisów wykonawczych. Tym bardziej, zdaniem sądu, brak jest ustawowego upoważnienia dla rady gminy do stosowania wobec radnych środków restrykcyjnych w postaci upomnienia w przypadku nieprzestrzegania przez nich terminów spotkań z wyborcami i innymi osobami, które chciałyby złożyć skargi lub wnioski. Podobnie orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 24 października 2007 r. o sygn. akt III SA/Kr 625/07 zwracając uwagę, że mandat radnego gminy jest mandatem wolnym. Przed przystąpieniem do wykonywania mandatu radni składają bowiem ślubowanie, według następującej roty ustawowej: „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców” (art. 23a ust.1 ustawy o samorządzie gminnym). Powyższe oznacza w szczególności, że radny reprezentuje całą wspólnotę samorządową, tzn. wszystkich mieszkańców gminy, a nie tylko swój komitet bądź swoich wyborców.

 

Ponadto mieszkańcy nie mogą zmusić radnego do ściśle wyznaczonych działań. W rezultacie za wyniki zgodnych z prawem działań wynikających z wykonywania mandatu radny ponosi przed wyborcami jedynie odpowiedzialność polityczną, która jest weryfikowana podczas wyborów do rady następnej kadencji. Jest to o tyle istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, że skoro wyborcy nie mogą ograniczać swobody radnego w wykonywaniu jego mandatu, to tym bardziej rada gminy ani jej przewodniczący nie mogą (bez wyraźnej podstawy ustawowej) dodatkowo krępować radnego. W szczególności nie wolno tym organom stosować wobec niesumiennego radnego żadnych środków dyscyplinujących.

 

Wyrok WSA w Kielcach z 22 sierpnia 2013 r., sygn. akt II SA/Ke 449/13

TAGI: orzeczenie,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane