Po sukcesach wielkich imprez takich jak UN Climate Change Conference COP24 w 2018 roku i w roku minionym UN World Urban Forum Katowice podejmą się organizacji EuroScience Open Forum 2024. Co to za konferencja?
Katowice konsekwentnie, krok po kroku, budują swoją markę. W obszarach kultury czy też turystyki biznesowej stanowimy ważny i rozpoznawalny punkt na mapie Europy – m.in. jako Miasto Muzyki UNESCO czy gospodarz takich wydarzeń, jak COP24 i WUF11. Co roku miliony widzów oglądają transmisje z wydarzeń związanych z Intel Extreme Masters odbywającym się w katowickim Spodku – to jedno z największych e-sportowych wydarzeń na świecie. Dziwić może, że do tej pory o Katowicach nie mówiło się w perspektywie globalnej, jako o mieście nauki. Katowice są pierwszym miastem Europy Środkowo-Wschodniej, które otrzymało tytuł Europejskiego Miasta Nauki. Tytuł przyznawany jest przez EuroScience, organizację zrzeszającą wybitnych naukowców, jednostki akademickie i uczelnie z całej Europy. To wielkie uznanie być w gronie takich miast, jak Barcelona, Monachium, Manchester. Częścią tytułu jest konferencja EuroScience Open Forum 2024. To wydarzenie, odbywające się co dwa lata, jest poświęcone kluczowym dla przyszłości świata badaniom naukowym i innowacjom. ESOF Katowice 2024 będzie jednym z najbardziej prestiżowych wydarzeń o charakterze naukowym i technologicznym na świecie.
Jakie działania musiały być podjęte przez Katowice, aby zdobyć tytuł Europejskiego Miasta Nauki 2024 i prawo organizacji konferencji?
Cóż, w tym przypadku jesteśmy jak biegacz długodystansowy, który w grudniu 2021 roku usłyszał wystrzał pistoletu startowego i rozpoczął bieg, ale do mety ma wciąż daleko. Tytuł Europejskiego Miasta Nauki jest naszym wspólnym zobowiązaniem. Naszym, czyli miasta oraz uczelni. Zobowiązaniem do ciężkiej pracy na rzecz mieszkańców Katowic, całego regionu i społeczności akademickiej. Jednak przyznanie Katowicom tytułu Europejskiego Miasta Nauki nie byłoby możliwe, gdyby nie ścisła współpraca z publicznymi uczelniami na etapie aplikowania o ten prestiżowy tytuł. Powołaliśmy konsorcjum instytucji odpowiedzialnych za starania o przyznanie Katowicom tego tytułu. W jego skład, oprócz Katowic, weszły również: Uniwersytet Śląski w Katowicach, który jest liderem konsorcjum, Akademia Muzyczna im. K. Szymanowskiego w Katowicach, Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach, Akademia Wychowania Fizycznego im. J. Kukuczki w Katowicach, Politechnika Śląska, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach i Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach. Współpraca w ramach konsorcjum pokazała Stowarzyszeniu EuroScience, przyznającemu ten tytuł, jak bardzo akademickim miastem są Katowice.
Czy wszystkie katowickie uczelnie wezmą czynny udział w organizacji ESOF 2024 i czy zaproszą do prac szkoły wyższe z innych śląskich miast?
Chcemy wykorzystać tytuł Europejskiego Miasta Nauki, aby całe miasto zamienić w centrum nauki. To chyba pierwszy taki projekt na świecie. Wyjątkową uwagę skupiamy na obszarze środowiska i ekologii. Stąd wyodrębnienie projektu Zielonej Strefy Nauki, który pozwoli nam zrewitalizować bulwary Rawy. To wyjątkowy projekt, do którego przystępujemy w sposób umożliwiający zaangażowanie każdego chętnego. Takim przykładem są chociażby spacery badawcze, które odbywały się kilka tygodni temu.
Jakich korzyści spodziewają się władze miasta z możliwości zorganizowania tego wydarzenia i prawa do używania tytułu?
Nie od dziś silne ośrodki naukowe stanowią o sile i konkurencyjności regionu. Po raz pierwszy wydarzenie związane ze światem nauki tej rangi odbędzie się nie tylko w Polsce, ale w ogóle w naszej części Europy. To ogromne wyróżnienie, ale także szansa na realizację projektu, którego skutki będą odczuwać kolejne pokolenia. Naszym wspólnym celem jest otwarcie uczelni, zaangażowanie w naukę mieszkańców – to właśnie idea sieciowego centrum nauki. Pierwszym, może drobnym, ale jakże symbolicznym sukcesem była wspólna inauguracja roku akademickiego w Katowicach. Jestem przekonany, że to dopiero początek naszych działań. Chcemy, aby synergia między miastem a uczelniami trwała i przynosiła efekty w postaci stworzenia lepszej przestrzeni do życia dla mieszkańców. Będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu wiedzy i doświadczenia ekspertów w poszczególnych dziedzinach.
Jakie pożytki organizacja konferencji ESOF 2024 i uznanie stolicy Śląska za Europejskie Miasto Nauki przyniesie katowickim uczelniom, środowisku naukowemu oraz studentom?
Tytuł Europejskiego Miasta Nauki nie jest tylko ładnie brzmiącą frazą, która pozwoli nam lepiej promować miasto i nasze uczelnie – choć to też ważne. Ten tytuł oznacza intensyfikację działań na rzecz naszych mieszkańców, studentów i pracowników naukowych. Chcemy by każdy – bez względu na wiek, wykształcenie i poglądy – miał szansę dotknąć i posmakować świata nauki. Chcemy by nauka przestała być elitarną domeną niewielkiej grupy ludzi i stała się powszechnym dobrem, do którego każdy ma dostęp.
Podejmowanie się organizacji imprez o globalnym zasięgu wymaga długoterminowego planowania i zabiegów w międzynarodowych organizacjach. Między innymi dzięki wybudowaniu Międzynarodowego Centrum Kongresowego Katowice wyrosły na polskiego lidera takich wydarzeń. Jak zorganizowana jest praca urzędu miasta, aby wielkie imprezy skutecznie pozyskiwać?
Wszyscy bardzo się cieszymy z otrzymania, ale wiemy, że tak naprawdę oznacza on dla nas ogrom pracy. Na pewno doświadczenia Europejskiego Miasta Nauki 2022, holenderskiej Lejdy, są dla nas drogowskazem. Współpracujemy z uczelniami w ramach konsorcjum. Mamy też wybranych championów – dr Anna Budzanowska, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego w latach 2019–2021 oraz członkini think tanku Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz prof. dr hab. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego, pełnią rolę ambasadorów programowych oraz reprezentują Europejskie Miasto Nauki w kraju i Europie. W urzędzie i jednostkach miejskich wszyscy działamy, aby tytuł ten jak najlepiej wykorzystać, to ogromna szansa dla Katowic, naszych uczelni, a także całego regionu. Dlatego współpracujemy również z zarządem Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a także marszałkiem i wojewodą.