W wydarzeniu organizowanym przez Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski, którego przewodniczącym jest Jacek Gursz, oprócz samorządowców z regionu uczestniczyli Agata Sobczyk – wojewoda wielkopolska, Marek Woźniak – marszałek woj. wielkopolskiego oraz prof. Jerzy Stępień, współtwórca reformy samorządowej.
W zaprezentowanym stanowisku, które trafi do rządu i parlamentarzystów, samorządowcy postulują potrzebę podjęcia debaty i działań legislacyjnych, które doprowadzą do utrwalenia stabilnych ram prawno-finansowych funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego. W szczególności są to:
1. reforma finansów publicznych,
2. efektywne i zgodne z rzeczywistością oszacowanie kosztów realizacji zadań oświatowych,
3. zmiana systemu organizacji służby zdrowia,
4. dyskusja nad modelem systemowych rozwiązań związanych z gospodarowaniem odpadami komunalnymi,
5. przestrzeganie zasady opiniowania przez stronę samorządową ważnych ustaw wpływających na podstawy funkcjonowania JST,
6. przestrzeganie konstytucyjnej zasady adekwatności środków do zadań powierzonych samorządom,
7. powrót na ścieżkę pogłębiania procesów decentralizacyjnych,
8. oddanie lokalnym społecznościom swobody dokonania wyborów osób kierujących działaniami lokalnymi,
9. podjęcie dyskusji nad aktualną skalą i formą prowadzonej przez JST sprawozdawczości,
10. powołanie komisji kodyfikacyjnej prawa samorządowego.
– Dziś musimy wrócić do formułowania naszych oczekiwań i postulatów. Wcześniej spotykaliśmy się w czasie, który był trudny dla samorządów, a w kraju budowany był model zcentralizowanego zarządzania. Jest sporo kwestii, które teraz trzeba przywrócić do normalności – mówił marszałek Marek Woźniak. – Ostatnie lata były dla niektórych samorządów z pozoru szczęśliwe, chociażby jeśli chodzi o fundusze inwestycyjne. Jednak dystrybucja tych środków nie odbywała się według jasnych reguł. Trzeba rozmawiać o tym, jak zbudować transparentny system transferu środków z budżetu centralnego, tam gdzie środków własnych nie starcza, a jednocześnie stworzyć dobry system zasilania zadań publicznych realizowanych przez samorządy. Obecna zmiana polityczna daje nadzieję, że relacje między administracją rządową i samorządową będą partnerskie. Jednak usprawnienie wszystkiego będzie wymagało cierpliwości, uporu, konsekwencji i odwagi.
Wojewoda Agata Sobczyk stwierdziła: – Samorząd terytorialny w Polsce odgrywa kluczową rolę w demokratycznym zarządzaniu na poziomie lokalnym i regionalnym. Ta idea jest mi szczególnie bliska. To państwo jesteście najbliżej spraw obywateli, dlatego wasza perspektywa jest dla nas szczególnie ważna. Niestety, w ostatnich latach w Polsce, sprawczość władz samorządowych zmalała. To efekt błędnych decyzji władz centralnych: niekonsultowania nowych przepisów, braku dialogu społecznego, szybkiego uchwalania ustaw, które dotyczyły jednostek samorządu terytorialnego bez pogłębionej analizy, czy przydzielanie nowych zadań bez zapewnienia odpowiednich środków na ich realizację. To na szczęście mamy za sobą. Otwieramy się na nowy rozdział naszej współpracy, zapewniając przestrzeń do pracy wspólnej nad postulatami, które są istotne dla nas wszystkich. Wypracowanie zmian to proces wymagający naszej cierpliwości. To będzie trudna droga, ale jesteśmy na nią gotowi – dodała wojewoda.
Przewodniczący Jacek Gursz przypomniał: – Potrzeba zwołania pierwszego kongresu pojawiła się wtedy, gdy zaczęło być źle. Drugi odbył się w momencie, kiedy było bardzo źle, trzeci zwołaliśmy w sytuacji, kiedy mamy nadzieję. Nadzieję popartą tym, że koalicja tworząca nowy rząd, składa się z partii, które samorządowi były zawsze przyjazne. To powoduje, że nasz głos, który popłynie do Warszawy, zostanie usłyszany. Mam nadzieję, że kolejny raz spotkamy się, kiedy nasze postulaty zostaną przeczytane i wprowadzone w życie – mówił Gursz.
oprac. na podst. inf. ZWRP