W samorządach

Prezydent Częstochowy potrącił dostawcę pizzy

Krzysztof Matyjaszczyk służbowym samochodem wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Rydza-Śmigłego w Częstochowie.

Do wypadku doszło w niedzielę po godz. 20, pogoda była zła, padał deszcz. Volkswagen passat z prezydentem Częstochowy za kierownicą wymusił pierwszeństwo i uderzył w dostawcę pizzy. Mężczyzna ze złamaną nogą trafił do szpitala.

 

W poniedziałek Krzysztof Matyjaszczyk tłumaczył  dziennikarzom: – Jestem w kontakcie z poszkodowanym, odwiedziłem go dziś w szpitalu. Przepraszam go, bo do wypadku doszło przez moją nieuwagę. Nie zamierzam niczego ukrywać, poddam się wszelkim procedurom prawnym – zapewniał.

 

Prezydenci miast nie mają ostatnio szczęścia na drogach. 15 kwiet­nia swoje auto rozbił Rafał Dut­kie­wicz, prezydent Wrocławia, który też wymusił pierwszeństwo i zde­rzył się z tram­wajem. Ze zła­ma­ną mied­ni­cą tra­fił do szpi­ta­la. – W moim odczuciu spowodowałem wypadek poprzez własną nieuwagę, za co bardzo przepraszam. Istotą jest to, że oprócz mnie nie było osób poszkodowanych i z tego powodu jestem zadowolony – mówił potem w radiowej Trójce.

TAGI: prezydent miasta, wybory,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane