Jednak zanim tak się stanie, odbędzie się konkurs na najlepszy projekt. Ma on się składać z projektu pojazdu, a także ze stroju jego kierowcy (w dwóch wersjach: zimowej i letniej). Całość ma być dopasowana do wyglądu wyremontowanej ulicy Piotrkowskiej.
– Riksze są pojazdami, z którymi łodzianie bez wątpienia się utożsamiają. Nowa Piotrkowska natomiast wyznacza pewne standardy, których należy przestrzegać. W związku z tym podjęłam decyzję o rozpisaniu konkursu na najlepszy projekt rikszy – mówi prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. – Grono jurorów będzie bardzo szerokie, chcielibyśmy zaangażować m.in. studentów Uniwersytetu Łódzkiego, Politechniki Łódzkiej oraz Akademii Sztuk Pięknych. Będą oni mogli, wraz z pracownikami naukowymi, zaopiniować a nawet zaprezentować swój własny pomysł na riksze. Firma, która wygra konkurs, zostanie zobowiązana do zbudowana minimum czterdziestu pojazdów. Spadnie na nią również obowiązek utrzymywania ich przez okres dziesięciu lat – dodała prezydent.
– Każdy chętny będzie mógł zaprezentować dowolny model zaprojektowanej przez siebie rikszy. Oceniane będą takie parametry jak bezpieczeństwo, komfort, czy ochrona przed deszczem i słońcem. Istotny będzie również wymiar plastyczny, tzn. wygląd pojazdu oraz prowadzącego. Riksza może być na przykład próbą połączenia tradycji z nowoczesnością, zaś kierowca może być jednocześnie przewodnikiem. Jednak oczywiście wszelkie pomysły leżą już w gestii samych projektantów – powiedział prof. Marek Janiak, architekt miasta.
Nowe riksze mają pojawić się na Piotrkowskiej wiosną 2015 roku. Ma to się zbiec w czasie z uruchomieniem w Łodzi Systemu Roweru Miejskiego.