Jest dyrektorem biura Związku Miast Polskich od początku istnienia korporacji i w tej roli współpracował z tysiącami samorządowców. Jako sekretarz strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego jest pożądanym interlokutorem ministrów i urzędników instytucji centralnych. Częsty gość parlamentu, bo wielu posłów i senatorów chce wysłuchać jego opinii na temat spraw, którymi zajmują się samorządy.
Współpracował jako rzetelny reprezentant spraw Polski lokalnej ze wszystkimi premierami podejmującymi się najmniejszych nawet reform ważnych dla gmin, powiatów i województw – od Tadeusza Mazowieckiego, przez Hannę Suchocką, Jerzego Buzka, Leszka Millera, aż do Donalda Tuska.
Jako niezwykle cenionego doradcę i przyjaciela traktowali Andrzeja Porawskiego „ojcowie założyciele” samorządu w pokomunistycznej Polsce: profesorowie Jerzy Regulski i Michał Kulesza. Trzeci z tego triumwiratu „ojców” Jerzy Stępień zamieszcza swoją opinię o Porawskim na dalszych stronach „Wspólnoty”. Także ludzie z organizacji samorządowych zrzeszających gminy wiejskie, powiaty i województwa, a więc jednostki często mające inne zdanie niż miasta, wyrażają się o Panu Andrzeju z szacunkiem i sympatią. A przecież do tej wyliczanki trzeba dodać i to, że przez cztery kadencje nasz bohater był radnym w Poznaniu i sejmiku wielkopolskim.
Wobec tych faktów my, redakcja Pisma Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”, które towarzyszy polskim samorządom od 17 marca 1990 r., a więc jest starsze od rad gmin o ponad 2 miesiące, możemy zaświadczyć, że przez minione ćwierćwiecze nie było w Polsce bardziej zaangażowanego i zasłużonego samorządowca, czynnego w organach JST.
Dlatego postanowiliśmy ogłosić Andrzeja Porawskiego Samorządowcem 25-lecia.
<link aktualnosci aktualnosc samorzad-to-dla-mnie-solidarnosc-wspolnoty>Rozmowa z Andrzejem Porawskim >>>