Dostęp do archiwalnych wydań „Wspólnoty” możliwy jest tylko dla zalogowanych prenumeratorów.
Jeżeli chcesz otrzymać dostęp napisz do nas: m.hac@municipium.com.pl
Samorządowcy mają kłopot ze wskazaniem podstawy prawnej, a zasady przechowywania danych i dostępu do systemu są niejasne. Brakuje doświadczonych i sprawnych operatorów – tak wygląda świat miejskich systemów monitoringu wizyjnego. Dochodzą do tego brak weryfikacji celów, spore koszty i wątpliwa skuteczność. Bez ustawy o monitoringu wizyjnym nie uda się okiełznać tego bałaganu – uważają przedstawiciele Fundacji Panoptykon w specjalnym raporcie. MSWiA właśnie zapowiedziało powrót do prac nad projektem ustawy.
Wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców musi być wielowymiarowe. Nie można zapominać o promocji i corocznym honorowaniu tych, którzy nie poprzestają na budowaniu własnego kapitału i przyczyniają się do rozwoju lokalnej społeczności. O znaczeniu gminnej nagrody dla tuzów lokalnego biznesu opowiada Janusz Budny, wójt gminy Wiązowna.
Dziesięć jednostek samorządu nie uchwaliło i nie przekazało w terminie uchwał w sprawie WPF na rok 2016. Niespełnienie wskaźnika spłaty zobowiązań określonego w art. 243 z uwzględnieniem planu po III kwartałach wykazało 38 jednostek, a 47 nie spełnia wskaźnika biorąc pod uwagę dane na koniec roku 2015. Z prognoz samorządów wynika, że w ciągu kilku lat o ponad 50 proc. spadną dochody JST ze sprzedaży mienia. Czas pokaże, czy to efekt urealnienia wieloletnich prognoz finansowych czy też lepszej kondycji finansowej samorządów oraz braku potrzeby zawyżania tej kategorii w celu spełnienia relacji z art. 243. Przedstawiamy analizę tegorocznych WPF-ów.
Do wykluczenia wykonawcy z powodu złożenia nieprawdziwych informacji może dojść w sytuacji, jeżeli jego działanie nosi znamiona winny umyślnej.
Wiele gmin może być zainteresowanych pomysłem wprowadzenia na rynek ubezpieczeń tych ryzyk planistycznych. Ta inicjatywa nie ma na celu całkowitego zdjęcia z gmin odpowiedzialności za skutki wywłaszczeń planistycznych, podziałowych czy deliktów planistycznych oraz innych ingerencji w prawo własności nieruchomości. Chodzi natomiast o przypadki niedoszacowania tych ryzyk.
Teoretyczną analizę koncesji komunalnej, jak i praktyczną, omawiającą szczegółowo przykłady jej zastosowań w gospodarce odpadami komunalnymi oraz w zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, przedstawia dr Tomasz Srokosz w książce „Koncesja komunalna”, która już jest dostępna w sprzedaży.
Zanim zaczniemy przygotowywać tereny, zastanówmy się, przedsiębiorcy z jakiej branży mogą chcieć wybrać naszą gminę. Ważne są też konsultacje z mieszkańcami, bez tego wydamy tylko pieniądze, napracujemy się, nakręcimy konflikt z ludźmi, a sukcesu nie odniesiemy.
Domy z morskich kontenerów, wiatraki o pionowej osi, tętniące życiem średniowiecze. Ale także miasto jako dobre przyjęcie, na którym zostajemy, bo dobrze się bawimy. Z drugiej strony poszukiwanie tego, co najważniejsze, czyli godności mieszkańców. O tym wszystkim dyskutowano na konferencji „Po prostu Smart City” w Brzezinach.
Pojedyncze, niezbyt duże gminy mają ograniczone szanse na pozyskiwanie znaczących funduszy na rozwój infrastruktury, kapitału ludzkiego, ochronę środowiska czy wspieranie przedsiębiorczości, dlatego by wygrać konkurencję z innymi, trzeba być od nich silniejszym i atrakcyjniejszym. Taką przewagę daje właśnie partnerstwo.
Miejskie urzędy coraz chętniej wprowadzają nowoczesne technologie, aby usprawnić kontakt z mieszkańcami. Do zgłaszania awarii służą proste w obsłudze aplikacje i portale internetowe. Popularność zdobywa usługa Jeden Numer.
Sprawdziliśmy, które miasta w Polsce wprowadziły najbardziej przyjazne pasażerom rozwiązania w systemach opłat za korzystanie z komunikacji miejskiej. Przyjrzeliśmy się nowoczesnym rozwiązaniom taryfowym, jak i pomysłom wychodzącym naprzeciw oczekiwaniom zarówno mieszkańców, jak i turystów. „Wspólnota” prezentuje pierwszy ranking systemów biletowych. Wygrał Poznań, na podium stanęły też Kraków oraz Warszawa.
Miasto stworzyło jeden z najbardziej funkcjonalnych systemów biletowych w kraju. Biletów czasowych i okresowych jest tyle, że każdy mieszkaniec i turysta znajdzie coś dla siebie. Nawet karę za przejazd bez biletu można uiścić u kontrolera, płacąc kartą bankową w przenośnym terminalu. Zasłużone drugie miejsce w naszym rankingu.
Czy brak zaawansowanych propasażerskich rozwiązań wpływa na ocenę jakości komunikacji przez mieszkańców? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Na pewno jednak miasta z końca naszej tabeli rankingowej muszą popracować, aby być dobrze oceniane przez turystów i wszystkich przyjezdnych.
O miastach ze środka tabeli rankingowej możemy powiedzieć tak: skroiły ofertę biletową na miarę swoich potrzeb. Nie ma fajerwerków technologicznych, obowiązują podstawowe, w miarę proste taryfy. Choć i tam powoli zakrada się nowoczesność, jak chociażby karty z chipem do kodowania biletów okresowych.
Poznańska Elektroniczna Karta Aglomeracyjna to dziś najbardziej zaawansowany system biletowy w Polsce. Pozwala na kodowanie całej gamy biletów, także jednorazowych, i płacenie za rzeczywiście pokonany odcinek podróży.
Ponad 600 ulicznych automatów sprzedaży biletów, do tego przeszło 4200 innych miejsc, w których można je nabyć. Stolica jest miastem, gdzie chyba najłatwiej w Polsce o każdej porze doby kupić dowolny bilet kartonikowy na metro, tramwaj czy autobus. Stąd zasłużone trzecie miejsce w naszym rankingu.
To jeden z najbardziej funkcjonalnych w Polsce systemów pobierania opłat za przejazdy komunikacją. Choć wielokrotnie kruszył się i padał ofiarą braku przepisów regulujących zasady organizowania transportu w aglomeracjach, jednak przetrwał, a mieszkańcy podstołecznych miejscowości nie wyobrażają już sobie powrotu do starych reguł.
Wydatki promocyjne większości polskich miast pozostają na stabilnym poziomie. Jak się jednak okazuje, nie zawsze ich wysokość jest uzależniona od wielkości miasta.
Politykę społeczną można potraktować jako najważniejszy, a także najkosztowniejszy blok zagadnień w działaniu państwa, sektora ubezpieczeń społecznych i samorządów terytorialnych. Obejmuje ona aktywności, za które – przy najszerszej definicji polityki społecznej – odpowiada więcej niż połowa członków Rady Ministrów.
Rozporządzenie ministra edukacji narodowej i sportu w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach zobowiązuje dyrektora do zapewnienia dzieciom i młodzieży bezpiecznych i higienicznych warunków pobytu w szkole. Dodatkowo na mocy przepisów ustawy o systemie oświaty i kodeksu pracy dyrektor jest zobowiązany chronić zdrowie i życie pracowników szkoły przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. Dyrektor ma również obowiązek ochrony życia i zdrowia osób niebiorących udziału w procesie pracy, a mających dostęp do miejsca, w którym prace są wykonywane. Odpowiada więc zatem za bezpieczeństwo wszystkich osób znajdujących się w szkole i ponosi konsekwencje zaniedbań i niewłaściwego stanu technicznego obiektu.
Jest długo wyczekiwana przez samorządowców zmiana w zamówieniach publicznych, z których wyłączone zostaną zamówienia typu in-house. Tzw. mała nowela prawa zamówień publicznych zawiera rozwiązanie, zgodnie z którym zamówienia in-house będą udzielane w trybie zamówienia z wolnej ręki. Przesłanki stosowania in-house zostały zmodyfikowane w taki sposób, aby przedsiębiorstwa, które otrzymują zlecenia bez przetargu w zasadzie nie uczestniczyły w konkurencji na otwartym rynku.