Sytuacja związana z zagrożeniem powodowanym rozpowszechnianiem się wirusa SARS-CoV-2 ewoluuje. Rząd początkowo wprowadził stan zagrożenia epidemiologicznego (14 marca), który później został zmieniony na stan epidemii (20 marca). Równocześnie wprowadzano wiele obostrzeń, których celem jest zminimalizowanie rozpowszechniania się wirusa.
Głosowanie w czasie epidemii
Na okres od połowy marca właściwi komisarze wyborczy wyznaczyli terminy do przeprowadzenia 11 referendów lokalnych odwoławczych. Daty większości z tych głosowań wskazane zostały jeszcze przed wybuchem epidemii koronawirusa.
Jasnym jest, że przeprowadzenie referendum w czasie rozpowszechniania się wirusa generuje dodatkowe ryzyko zarażeniem dla wszystkich osób biorących udział w głosowaniu. Nie chodzi tu tylko o uprawnionych do głosowania mieszkańców ale również o członków obwodowych i terytorialnych komisji wyborczych.
W Dusznikach głosowanie zawieszone
Na 19 kwietnia zaplanowane było referendum lokalne w wielkopolskiej gminie Duszniki. Podczas głosowanie mieszkańcy mieli zdecydować o odwołaniu przed upływem kadencji Romana Boguś z funkcji wójta. Komisarz wyborczy w Poznaniu nie dopuścił jednak do przeprowadzenia głosowania; 15 marca wydał postanowienie, w którym zawiesił głosowanie. Kolejna data referendum nie została jeszcze ustalona. Nowy termin zostanie wyznaczony na mocy kolejnego postanowienia.
Pięć referendów zawieszonych
Zawieszenie referendum w Dusznikach jest piątym głosowaniem odwoławczym, które nie odbędzie się z powodu zagrożenie koronawirusem. Wcześniej właściwi komisarze wyborczy odłożyli referenda odwoławcze w Gminie Skała (małopolskie), Ostródzie (warmińsko-mazurskie), Gminie Dobra (zachodniopomorskie) i Boguszowie–Gorcach (dolnośląskie).
Tomasz Zakrzewski - radca prawny, specjalista prawa administracyjnego i samorządowego. Ekspert w zakresie referendów lokalnych, redaktor portalu www.referendumlokalne.pl
Przypominamy o prenumeracie i dziękujemy wszystkim nowym i stałym klientom!