Jeden z ostatnich przykładów pochodzi ze Zduńskiej Woli. Miasto dąży do zeroemisyjnego systemu edukacji podstawowej. Na razie stara się zmniejszać zużycie energii elektrycznej potrzebnej do zasilania swoich szkół. Pilotażowy test prowadzi polski startup, którego rozwój został wsparty funduszami europejskimi z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. Firma opracowała oparte na sztucznej inteligencji narzędzie informatyczne, które w czasie rzeczywistym może monitorować zużycie prądu w domach, firmach czy instytucjach.
Od października system działa w jednej ze zduńskowolskich podstawówek. Zbiera dane o poborze energii z sieci oraz o energii wytwarzanej przez zainstalowane na budynku panele fotowoltaiczne. Po zgromadzeniu odpowiedniej ilości informacji, sztuczna inteligencja dokona analiz i przedstawi rekomendacje zmian, dzięki którym szkoła będzie mogła ograniczyć zużycie prądu. Do systemu wprowadzono plan lekcji, dzięki czemu można obliczać w czasie rzeczywistym zużycie energii przypadające na jednego ucznia. Algorytmy sprawdzą, czy, dla przykładu, rozpoczęcie zajęć o pół godziny wcześniej pozwoliłoby zwiększyć wykorzystanie energii elektrycznej z paneli fotowoltaicznych. To oznaczałoby mniejszy pobór prądu z sieci i oszczędności.
– Kiedy podczas jednego ze spotkań roboczych w urzędzie miasta omawialiśmy nasz pilotaż, narodziła się idea zbudowania w Zduńskiej Woli zeroemisyjnego systemu edukacji przedszkolnej i podstawowej – wspomina Elżbieta Häuser-Schöneich z firmy Cleanstock, realizującej przedsięwzięcie. – Będzie to możliwe, jeśli połączymy siły – miasto zainstaluje panele fotowoltaiczne na budynkach, a Cleanstock dokona analiz i przedstawi rekomendacje. Po ich wdrożeniu oraz zrealizowaniu projektów carbon-offsetowych, w których skompensujemy niewielką ilość wyprodukowanego CO2, Zduńska Wola będzie mogła pochwalić się certyfikatem zeroemisyjności przedszkoli i szkół.
Konrad Pokora, prezydent Zduńskiej Woli
Jak wszystkie samorządy, również Zduńska Wola coraz boleśniej odczuwa skutki rosnącej inflacji. Szczególnie mocno uderza w nas wzrost cen energii elektrycznej. W oczekiwaniu na wyniki przetargu na zakup energii aktywnie szukaliśmy sposobów na zmniejszenie zużycia prądu. Pilotażowo zainstalowaliśmy systemy fotowoltaiczne w trzech szkołach i już widzimy realne oszczędności na rachunkach za prąd. W najbliższym czasie będziemy montować panele w kolejnych placówkach oświatowych.
Michał Łakomski, dyrektor Biura Cyfryzacji i Cyberbezpieczeństwa, UM Poznań
Urząd Miasta Poznania, biorąc udział w programie GovTech inno_lab, pracował nad stworzeniem platformy smart energy, która pozwoli na zbieranie, porównywanie i udostępnianie danych dotyczących zużycia energii (ciepło, chłód, energia elektryczna) w budynkach miejskich. Platforma miałaby uwzględniać grupowanie i porównywanie obiektów oraz odnoszenie zużycia do konkretnych okresów w roku czy warunków klimatycznych. W programie GovTech inno_lab doszliśmy do etapu wstępnych konsultacji rynkowych, które zostały z sukcesem przeprowadzone. Urząd Miasta Poznania nie realizował ostatniego etapu programu (przeprowadzenie zamówienia publicznego) z uwagi na brak środków. Trwają poszukiwania funduszy, które pozwoliłyby na wykorzystanie opracowanych rozwiązań, specyfikacji, oczekiwanych funkcjonalności systemu, do zakupu rozwiązania lub zaprojektowania go.
Fot. Pixabay
