W samorządach

Niedługo ruszy Łódzkie Centrum Wydarzeń

Rada Miejska w Łodzi w ubiegłym miesiącu powołała Łódzkie Centrum Wydarzeń jako nową samorządową instytucję kultury, która rozpocznie działalność 4 maja. Ma ona wspierać organizatorów imprez i festiwali, „opiekować się" wydarzeniami organizowanymi na ul. Piotrkowskiej, przyciągać do Łodzi nowe imprezy, sprzedawać pamiątki i gadżety z miasta, ale też sama organizować różne wydarzenia.

Łódzkie Centrum Wydarzeń będzie zarabiać również na sprzedaży biletów i pozyskiwać środki zewnętrzne. Kwestia przychodów ŁCW z wynajmu powierzchni reklamowej na banerach rozwieszonych nad ulicą Piotrkowską jest dyskusyjna. Urzędnicy czekają na opinię prawną w tej sprawie. Radny Bartłomiej Dyba-Bojarski zwraca uwagę, że na ul. Piotrkowskiej ma być powołany park kulturowy, a ten polega na unikaniu wieszania banerów reklamowych. Tegoroczny budżet ŁCW ma wynieść blisko 2,3 mln zł, choć środków tych nie ma jeszcze w budżecie Łodzi. Plan finansowy jest w trakcie ustaleń i ma zostać przedstawiony na najbliższej sesji Rady Miejskiej.

Dyrektor instytucji zostanie wybrany w konkursie. Miałaby nim zostać osoba spoza Urzędu Miasta Łodzi, posiadająca doświadczenie w organizacji dużych imprez i wykazująca „serce do kultury".

Siedziba ŁCW będzie się mieściła przy ul. Piotrkowskiej 87, w kamienicy, w której funkcjonuje Biuro Promocji, ale do której ma zostać przeniesiony również Wydział Kultury.

 


Radny Bartłomiej Dyba-Bojarski niepokoi się, że Łódzkie Centrum Wydarzeń będzie funkcjonowało pod nadzorem Biura Promocji. Przyznaje, że ŁCW będzie ułatwieniem dla organizatorów dużych imprez, którzy wszystkie sprawy będą mogli załatwiać w jednym miejscu. Niepokój radnego budzi również pomysł przejęcia pieczy nad imprezami dotychczas sprawnie wpieranymi przez inne podmioty. Radny uważa, że w przedstawionej dziś formie Centrum Wydarzeń „nie polepszy mapy kulturalnej naszego miasta". Podkreśla, że dotychczas organizowane festiwale „funkcjonują bez tego tworu", również imprezy na ul. Piotrkowskiej.

 


Radna Monika Malinowska-Olszowy uważa z kolei, że utworzenie Łódzkiego Centrum Wydarzeń to dobry pomysł, gdyż pomoże uporządkować pewne sprawy i wspomoże promocję Łodzi, ale przyznaje - Wątpliwości mamy wszyscy, trudno na 100 proc. wierzyć, że to będzie sukces. Będę śledzić te poczynania - M. Malinowska-Olszowy podkreśla, że Łódź idzie śladami innych miast, w których takie instytucje przyniosły dobre efekty. - Centrum idealnie wpasuje się w strategię Łodzi. Duże brawa za tą inicjatywę - dodaje.

 


Radny Włodzimierz Tomaszewski jest zdania, że ŁCW powinno doprowadzić do „przywrócenia" Łodzi wielkich festiwali - m.in. Camerimage, Festiwalu Dialogu 4 Kultur czy Łódź-Biennale. Przestrzega jednak przed doprowadzeniem do odbierania środków innym instytucjom i przedsięwzięciom kulturalnym na rzecz ŁCW. - Muszą być dodatkowe pieniądze na działalność tej instytucji - proponuje.

 


- Uchwała, która powołuje Łódzkie Centrum Wydarzeń jest uchwałą praktycznie intencyjną - zaznacza radny Władysław Skwarka - Jeszcze nie wiemy, w jakim Centrum będzie kształcie, ile będzie pieniędzy na nie przeznaczone i czym będzie się zajmować.

TAGI: Łódź, Centrum Wydarzeń, eventy, inwestycje, instytucja, instytucja samorządowa,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane