Prawo

Jak mieszkańcy naprawiają miasta kreując miejskie budżety

W jaki sposób zaktywizować mieszkańców? Dać im pieniądze, którymi mogą „swobodnie” dysponować. Pomysł zrodził w Brazylii, szybko obiegł cały świat, by w końcu dotrzeć nad Wisłę. Dzisiaj nawet kilkadziesiąt polskich miast jest zainteresowanych wprowadzeniem tego pomysłu u siebie.

 

Budżety obywatelskie to temat w Polsce wciąż raczkujący. Wymyślony jeszcze w czasach polskiej przemiany ustrojowej, w 1989 roku w Brazylijskim Porto Alegre sposób na zaktywizowanie mieszkańców szybko przyjął się w reszcie globu. O co chodzi? Jak zwykle o pieniądze, w tym wypadku władze jednak nie dość, że pieniędzy społeczeństwu nie zabierają, to je wprost „dają”. Budżety obywatelskie (zwane również partycypacyjnymi) to nic innego jak pula pieniędzy stanowiąca część budżetu miasta, którą mieszkańcy mogą „swobodnie” rozdysponować na, ich zdaniem najpotrzebniejsze inwestycje, projekty.

 

 

Pomysł na taką formę aktywizacji społeczeństwa dotarł do naszego kraju dopiero dwa lata temu. To wtedy po raz pierwszy polskie miasto zdecydowało się, dać pulę pieniędzy ze swojego budżetu w ręce swoich mieszkańców. Tym miastem był Sopot a inicjatorem projektu założyciele Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej z politologiem, dr. Marcinem Gerwinem na czele. Droga do wprowadzenia budżetu była długa a bezprecedensowego w skali kraju budżetu obywatelskiego projektu nie omijały wpadki. Niechętnie podchodzący do tego pomysłu prezydent Sopotu Jacek Karnowski początkowy pomylił budżet obywatelski z konsultacjami budżetu miasta i zastanawiał się dlaczego nie konsultować w ten sposób całego budżetu. Pomylić oczywiście mógł, bo budżet obywatelski z braku regulacji ustawowych polskie miasta od samego początku wprowadzają za pomocą konsultacji społecznych. Mimo wielu problemów ostatecznie budżet obywatelski na rok 2012 w Sopocie został wprowadzony i od tamtej pory jest kontynuowany każdego roku, aktualnie Sopot szykuje już jego trzecią edycję.


Kiedy inne miasta przekonały się, że wprowadzenie takiej inicjatywy w Polsce jest możliwe, w ślad za Sopotem poszły inne miasta. Dzisiaj już kilkadziesiąt polskich miast szykuje, lub planuje uruchomić budżety obywatelskie u siebie. Ale budżet obywatelski to nie tylko miasta. Uruchomienia takiego projekty podjęło się już z powodzeniem Województwo Podlaskie a podobne idee realizowane są niekiedy jedynie w miejskich dzielnicach lub w jednostkach organizacyjnych takich jak domy kultury. Marcin Gerwin, jeden z inicjatorów sopockiego, precedensowego budżetu jako przykład jednego z najlepiej zorganizowanych polskich projektów wskazuje budżet obywatelski w Łodzi. Jak wygląda procedura uruchamiania budżetu w Łodzi, oraz z jakimi problemami borykał się Sopot znajdą państwo najbliższym numerze „WSPÓLNOTY” (13/2013). Poniżej znajdą państwo dokumenty związane z wprowadzaniem łódzkiego budżetu obywatelskiego.

TAGI: finanse samorządowe, budżet jst, budżet,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane