Mieszkańcy, którzy wracają po ewakuacji do swoich domostw, borykają się z dodatkowymi problemami. Jednym z wyzwań jest drastyczny wzrost cen za artykuły takie jak gumowe buty czy rękawice, które są niezbędne do prac porządkowych. – Poprosiłem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, żeby natychmiast zbadał tę sprawę szczegółowo i żeby ta kontrola umożliwiła skuteczną ochronę ludzi, którzy stają się nie tylko ofiarami powodzi, nie tylko ofiarami samotności, ale też ofiarami chciwości ludzi – zadeklarował Prezes Rady Ministrów.
Na miejsca dotknięte katastrofą zostaną wysłani także kolejni funkcjonariusze policji i żołnierze. – Ludzie szczególnie czekają na wojsko. Mówimy z satysfakcją o tym, ile pieniędzy wydajemy na obronę, mówimy o budowie największej armii w Europie – to wszystko jest prawda. Ale skoro tak mówimy, to musimy też pokazać, że żołnierze są obecni wtedy, kiedy jest taka potrzeba – mówił Donald Tusk.
Premier wyraził oczekiwanie, że samorządowcy i członkowie sztabu kryzysowego udadzą się w teren. – Im więcej czasu potrzebujemy na przygotowanie pomocy, tym bardziej niezbędna jest obecność was wszystkich i waszych podwładnych wśród ludzi. Ludzie muszą od was uzyskać elementarne informacje – podkreślił szef rządu. – W czasie, gdy ludzie przeżywają tak wielkie dramaty, chcemy i musimy zapewnić ich, że nie zostali sami.
Klęska żywiołowa w południowo-zachodniej Polsce spowodowała straty liczone w miliardach złotych. Prawdopodobnie konieczne będą zmiany w budżecie państwa, aby przekierować odpowiednie środki na niezbędne naprawy uszkodzonej infrastruktury. Pomóc mają też pieniądze z Unii Europejskiej. – Z dużą radością oczywiście przyjąłem komunikat, że da się wygospodarować bardzo duże kwoty z funduszy europejskich i z planu odbudowy. To idzie w miliardy, ale to nadal może być oczywiście niewystarczające. Będę nadal mobilizował inne kraje, które też padły ofiarami powodzi, żebyśmy odpowiednio mocno nacisnęli na Komisję Europejską, aby zrozumiała, że tutaj straty są bardzo poważne – zapowiedział Prezes Rady Ministrów.
Donald Tusk będzie podnosił także kwestię inwestycji UE w infrastrukturę przeciwpowodziową w krajach, które coraz częściej borykają się z zagrożeniem zalania.