Wniosek wojewody był skutkiem złej sytuacji finansowej, niewłaściwej i niezadawalającej współpracy między burmistrzem i radą oraz brakiem uchwalenia planu naprawczego, do czego samorząd zobowiązała Regionalna Izba Obrachunkowa w Kielcach. Wojewoda od czerwca 2024 roku w ścisłym porozumieniu z RIO monitorował sytuację bodzentyńskiego samorządu związaną z brakiem skuteczności wykonywania zadań publicznych przez radę i burmistrza.
Konsekwencją zawieszenia gminnych organów jest ustanowienie zarządu komisarycznego. Trwa procedura powołania tego organu, który przejmie obowiązki zawieszonych władz.
RIO we wrześniu zleciła władzom Bodzentyna wdrożenie planu naprawczego z powodu deficytu budżetowego w wysokości 23 mln zł. Burmistrz Dominik Dudek, który funkcję włodarza objął po tegorocznych wyborach, obarcza winą poprzednie władze, zarzucając im wpisywanie nierealnych dochodów do budżetu. Plan naprawczy zakładał m.in. likwidację szkoły, redukcję etatów i wprowadzenie opłaty klimatycznej, co miało umożliwić uzyskanie pożyczki z Ministerstwa Finansów. Radni opozycji bojkotowali jednak sesje rady, blokując wdrożenie programu. Wojewoda próbował załagodzić konflikt, ale brak porozumienia doprowadził do paraliżu decyzyjnego i rezygnacji części radnych.