W samorządach

Specustawa powodziowa: samorządowcy czuwają

Fot. UG Głogówek

Województwa, które zostały dotknięte powodzią, szacują straty w miliardach złotych. Zapowiedzi rządu o wsparcia samorządów powoli się konkretyzują, chociaż prace nad ich uszczegółowianiem wciąż trwają. Priorytetem jest procedowana w trybie nadzwyczajnym tzw. specustawa powodziowa.

 

W trakcie posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego sekretarz strony samorządowej Marek Wójcik apelował o zmiany, które efektywnie pozwolą organizować pomoc dla powodzian. – Nasze poprawki zmierzają do dookreślania, kto odpowiada za sfinansowanie tych zadań. Bo w niektórych przypadkach zadanie nie jest zdefiniowane jaki ma charakter, a w wielu przypadkach nie jest wyraźnie opisane jako to, które ma być finansowane z budżetu państwa – mówi Wójcik, cytowany przez Serwis Samorządowy PAP .
Zgłoszone uwagi dotyczą m.in. zmian w prawie zamówień publicznych i uelastycznienia przepisów w tym zakresie, zagospodarowania odpadów popowodziowych i wydawania decyzji urzędowych na poszkodowanych terenach. Jak wyjaśniał podczas obrad KWRiST Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha i członek zarządu Związku Miast Polskich chodzi na przykład o umożliwienie regionalnym instalacjom przetwarzania odpadów zwiększenia ilości przyjmowanych materiałów biodegradowalnych oraz o niestosowanie kar wobec samorządów mających problem z usunięciem odpadów popowodziowych gromadzonych w PSZOK-ach. Szełemej zawnioskował o przyspieszenie procesu wydawania decyzji urzędowych na terenach zniszczonych przez powódź dotyczących np. wycinek drzew. Prezydent Wałbrzycha zauważył również, że koszty zmian w planach zagospodarowania przestrzennego, przy inwestycjach przeciwpowodziowych, powinno ponosić państwo, a nie samorządy.
Propozycje zmian dotyczą też pomocy poszkodowanym gminom nieobjętym stanem klęski żywiołowej. – To zagwarantuje, że również te samorządy, które dotknięte zostały powodzią, a nie są stanem klęski żywiołowej, a takie są, będą mogły korzystać ze wsparcia – wyjaśniał Wójcik.
Uwagi do projektu ustawy zgłosił również Andrzej Płonka, starosta bielski i prezes Związku Powiatów Polskich, który wyraził w rozmowie z PAP nadzieję, że dokument umożliwi przekazywanie samorządom pieniędzy zaraz po przejściu fali powodziowej. Płonka zwrócił też uwagę, że gminy, czy powiaty, przy wezbraniach nie mają możliwości działania w korytach rzek i potoków, bo ich właścicielami są Wody Polskie.

 

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane