W Świętochłowicach inteligentny system pojemników funkcjonuje od marca tego roku. Został wdrożony na dwóch osiedlach, w zabudowie wielorodzinnej, gdzie zamontowano łącznie 22 nowoczesne kosze. Korzystają z niego mieszkańcy 208 gospodarstw domowych, a odpady są przypisane do konkretnego mieszkania. Jak wyjaśniają urzędnicy, to pozwala zlikwidować problem odpowiedzialności zbiorowej, co z kolei ogranicza nieprawidłowości i sprzyja bardziej świadomemu podejściu do segregacji. Każdy lokal otrzymał indywidualny kod QR, umieszczany na workach ze śmieciami. Pojemniki wyposażone są w czytniki kodów, automatyczne klapy oraz wagi – skanowanie kodu umożliwia dostęp do odpowiedniego kosza, a waga rejestruje ilość i typ odpadów. System działa bezdotykowo i jest dostosowany do potrzeb osób starszych oraz z niepełnosprawnościami. Dodatkowo mieszkańcy mają dostęp do aplikacji, w której mogą śledzić swoje wyniki – zarówno pod względem masy odpadów, jak i jakości segregacji.
Od początku działania systemu do połowy sierpnia zebrano ponad 19 ton odpadów, z czego 59 proc. stanowiły frakcje segregowane. Co istotne z punktu widzenia gminy, odsetek odpadów zmieszanych spadł do 41 proc., co jest zauważalnym postępem w porównaniu z typowym poziomem w zabudowie wielorodzinnej, gdzie śmieci zmieszane nierzadko dominują.
Wartość całego projektu wyniosła 2,1 mln zł, z czego 2 mln zł pochodziło z dofinansowania w ramach programu Polski Ład. Pozostała część to wkład własny gminy. Nie da się ukryć, że przy skali testowego wdrożenia oznacza to znaczący koszt jednostkowy.
Rzeszów uruchomił swój system inteligentnych pojemników w kwietniu. Zainstalowano je w jednej lokalizacji, obsługującej 117 mieszkań. System opiera się na podobnych zasadach jak ten w Świętochłowicach.
Rozmieszczenie pojemników zostało dostosowane do struktury odpadów – ustawiono 9 urządzeń: 3 na odpady niepodlegające segregacji, 2 na papier, 2 na metale i tworzywa sztuczne, 1 na szkło i 1 na odpady BIO. Każdy pojemnik wyposażony jest w czujniki zapełnienia oraz zgniatarki, co pozwala nie tylko ograniczyć liczbę kursów odbioru, ale także zmniejszyć liczbę potrzebnych kontenerów.
Wdrożenie w Rzeszowie nie wiązało się z kosztami dla miasta – pojemniki zostały użyczone bezpłatnie na okres 6 miesięcy przez dostawcę systemu. To model pilotażowy, który ma pozwolić miastu ocenić, czy rozwiązanie rzeczywiście się sprawdzi i czy warto w przyszłości zainwestować we własną infrastrukturę.
Konrad Fijołek
prezydent Rzeszowa
Inteligentne pojemniki na odpady to fantastyczne rozwiązanie – nowoczesne i ekologiczne. W tej chwili jesteśmy na etapie ich testowania, ale już wiadomo, że spodobały się mieszkańcom. Dają im pewność, że odpady są gromadzone w sposób higieniczny, bez nieprzyjemnych zapachów i przepełnionych koszy. To kolejny krok w stronę nowoczesnego, zielonego miasta, jakie tworzymy. Dlatego rozważamy ich zastosowanie na szerszą skalę.
Daniel Beger
prezydent Świętochłowic
Nowoczesny system inteligentnych pojemników na odpady to pilotażowy projekt realizowany w Świętochłowicach we współpracy ze spółdzielnią mieszkaniową, który ma na celu wsparcie selektywnej zbiórki odpadów komunalnych w mieście. Funkcjonalność kontenerów oraz pełny monitoring danych stanowią motywację lokatorów do segregacji, która – nie oszukujmy się – mimo licznych akcji edukacyjnych nadal kuleje. To bolączka wszystkich samorządów, które mimo że nieustająco dopłacają kolosalne kwoty do systemu odbioru odpadów, to borykają się również z wyrokami sądów wskazującymi na zawyżoną wysokość opłat za wywóz odpadów w gminach.
Jestem zdania, iż technologia ma być naszym sprzymierzeńcem w trosce o ochronę środowiska, ale też o budżety miast i ich mieszkańców. To przyszłość, od której nie uciekniemy. Jednak w mojej ocenie istotne jest opracowanie mniej kosztownych rozwiązań, po które samorządy będą mogły sięgać bez posiłkowania się sporymi środkami zewnętrznymi.







