Od ponad dwóch dekad Forum jest okazją do dyskusji o najważniejszych wyzwaniach, jakie stoją przed samorządami – od zarządzania środkami publicznymi i finansowania projektów, przez transformację energetyczną, rozwój mobilności i gospodarkę komunalną, po nowoczesne podejście do mieszkalnictwa i oświaty. Jak zwykle mówiliśmy dużo o miastach przyszłości przy okazji debat organizowanych wspólnie z Unią Metropolii Polskich (Jak rozwijać miasta w obliczu depopulacji i starzenia się mieszkańców? Jak wykorzystywać dane na rzecz poprawy jakości życia? Jak skutecznie praktykować partycypację?). Nie zapominamy przy tym o przyszłości gmin wiejskich – tym bardziej, że depopulacja czy wyzwania związane z partycypacją nie omijają żadnych miejscowości – od małych gmin po największe miasta. Gminy wiejskie zmagają się też z własnymi, specyficznymi wyzwaniami, jak choćby wykluczenie komunikacyjne czy, coraz częstsze w ostatnich latach, konflikty graniczne. Tę część Forum przygotowaliśmy wspólnie ze Związkiem Gmin Wiejskich RP.
Wśród tegorocznych nowości mieliśmy ścieżkę, która jest znakiem czasów: „Ochrona ludności i bezpieczeństwo w JST”. Zajęliśmy się przepisami w tym zakresie, realnymi zagrożeniami, obowiązkami gmin i praktycznymi rozwiązaniami w organizacji lokalnych systemów bezpieczeństwa.
Perspektywa europejska
W tym roku konferencję otworzył Jan Szyszko, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Zgodnie z tematyką Forum mówił o sprawach kluczowych dla samorządowej praktyki, czyli o finansach.
– Nie ma lepszego miejsca, by powiedzieć o tym, jak będzie wyglądać nowy budżet Unii Europejskiej, z nadzieją, że nie przysporzy on zbyt wielu kłopotów samorządom – rozpoczął optymistycznie. Dalej nie było już tak różowo, jako że – jak przyznał wiceminister – unijny budżet po 2027 roku zmierza w stronę centralizacji, tak by więcej funduszy trafiało do rządów państw, a nie jednostek samorządu. – Nie widzimy racjonalnego powodu, by zmieniać obecny zdecentralizowany system. Dążymy zatem do tego, aby udział samorządów był nie mniejszy niż dzisiejsze 44 procent – zapewniał dodając przy okazji, że w szykowanej przez ministerstwo średniookresowej Strategii rozwoju Polski do 2035 roku proponowane jest przekierowanie większych środków do mniejszych miast.
– Panie ministrze, my byśmy wykorzystali więcej – skomentował słowa Szyszki Marcin Krupa, prezydent Katowic, który wszedł po nim na scenę.
Czy nowe znaczy lepsze?
Prelegentem nadającym ton wydarzeniom pierwszego dnia był profesor Paweł Swianiewicz, dyrektor Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego, autor rankingów publikowanych we „Wspólnocie”, który w syntetycznej formie przedstawił założenia nowej (wciąż) ustawy o dochodach JST.
– To, co uderza najbardziej, jeśli spojrzeć wstecz na ostatnie 35 lat działania samorządu w Polsce, to fakt, że porównaniu z początkiem reformy nie pojawiły się nowe znaczące źródła dochodów własnych, mimo przekazywania samorządom nowych zadań – zauważył prof. Swianiewicz. – Źródła dochodów własnych były wręcz likwidowane, jak na przykład podatek od środków transportowych, który ostał się w bardzo ograniczonej formie, w porównaniu z tym, co było na początku – mówił wskazując na diagram przedstawiający ewolucję udziału dochodów własnych w strukturze dochodów gmin, od ponad 40 proc. w 1992 roku do mniej niż 30 proc. obecnie. – Pozytywnie oceniam natomiast to, że Ministerstwo Finansów, przygotowując tę ustawę, ujawniło szczegółowe symulacje skutków, czyli zapewniło transparentność. Co bardzo ważne, po raz pierwszy w historii ustawa dostrzega, że potrzeby wydatkowe są różne w przeliczeniu na jednego mieszkańca czy w przeliczeniu na użytkownika usługi, i stara się uwzględniać tę specyfikę za pomocą tzw. determinant wydatkowych. Pojawił się również komponent ekologiczny, dający dodatkowe środki dla gmin z dużym udziałem obszarów chronionych – wyliczał profesor.
Z rozmów o pieniądzach
Podobnej tematyki dotyczyła debata otwarcia – wraz z jej uczestnikami szukaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy nowy system finansowania JST daje więcej możliwości, czy raczej stwarza więcej problemów.
– Wiemy co najmniej trzy rzeczy: po pierwsze, ustawa pozwoliła nam zbudować budżet na 2025 rok, po drugie, ustawa pozwoli nam zbudować budżet i wieloletnią prognozę finansową na rok 2026, po trzecie, nie będzie już „kroplówek” – wyliczała Danuta Lange, skarbniczka Katowic. – Jeśli chodzi o moje miasto, mogę powiedzieć, że mamy teraz dochody wyższe o 170 mln zł, ale mamy też wyższe wydatki. Mam tu na myśli potrzeby oświatowe – w myśl ustawy ich koszt wyliczono na 700 mln zł, a w rzeczywistości wydajemy na te zadania 1,2–1,3 mld zł – wyjaśniała.
O tym, że zapisy ustawowe nie w pełni odpowiadają realnym potrzebom, mówiła także Małgorzata Kern, skarbniczka Gliwic, potwierdzając, że minusów nowej ustawy należy szukać w niedostatecznym finansowaniu zadań oświatowych. – Wzrost tych wydatków w Gliwicach to 18 proc., tymczasem w ustawie zabezpieczono finansowanie wzrostu o 8,6 proc. To nie pozwala nam nawet na sfinansowanie wzrostu wynagrodzeń nauczycieli – mówiła Kern.
Stanisław Jastrzębski, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP, zauważył, że choć w porównaniu dochodów z lat 2023 i 2024 widać poprawę, to w takim porównaniu nie brano pod uwagę „kroplówek” z lat poprzednich. – Powtórzę za profesorem Swianiewiczem, że na obszarach wiejskich mieszczą się parki krajobrazowe i obszary Natura 2000. Bardzo dobrze, że tak jest, przyroda jest ważna, ale wciąż nie w pełni wiemy, na jakich zasadach liczone są rekompensaty za te tereny, które mamy otrzymywać.
Były jednak i wyraźne plusy, o których wspomniał Mirosław Czekaj, prezes BGK. – Zmiany w ustawie, mimo wspomnianych trudności w sprawach oświaty, pozwalają nam klasyfikować JST jako bardzo bezpiecznych klientów – powiedział.
35 lat minęło
W debacie otwierającej drugi dzień Forum spotkali się laureaci tytułu Samorządowca Roku „Wspólnoty”: Zygmunt Frankiewicz – senator i były prezydent Gliwic, Krzysztof Żuk – prezydent Lublina, Andrzej Płonka – starosta bielski i prezes Związku Powiatów Polskich, Marcin Krupa – prezydent Katowic oraz zdecydowanie najmłodszy w tym gronie Jakub Banaszek – prezydent Chełma i, przypomnijmy, Samorządowiec Roku 2025. Mowa była o doświadczeniach 35-lecia samorządu w Polsce.
Prowadzący to spotkanie – ponownie prof. Paweł Swianiewicz – przyznając, że w stwierdzeniu, iż reforma samorządowa była najbardziej udaną reformą okresu transformacji jest dużo prawdy, zapytał jednak o to, co przez te wszystkie lata poszło nie tak.
– Zacznę od tego, co poszło tak. Przywrócenie powiatów przywróciło decentralizm. Owszem, pokusa centralizacji wraca w każdym kolejnym rządzie, ale wciąż nie jest to głos większości – mówił Andrzej Płonka, dodając, że minusem jest – a jakże – brak pieniędzy, w tym środków na oświatę.
Senator Zygmunt Frankiewicz, długoletni samorządowiec, potwierdził, że w roku 1999, przy okazji reformy administracyjnej zabrakło warunków, aby wyposażyć powiaty w majątek i pieniądze. Jednak, jego zdaniem, ogólny fundament polskiej samorządności był dobry, choć przez lata postępowała jego erozja. W roli negatywnych przykładów pojawiła się dwukadencyjność i słabość rad. Do tej ostatniej przyczyniły się, zdaniem senatora, ograniczenia dla radnych, w tym oświadczenia majątkowe i zakaz działalności gospodarczej z wykorzystaniem majątku gminy. W efekcie mamy w radach specjalistów od wydawania pieniędzy, a nie od ich zarabiania.
– Trzeba też tu powiedzieć o nasilającej się nadregulacji. Ustawy narzucają samorządowi nie tylko zadania, ale nawet sposób ich wykonywania – mówił Frankiewicz wspominając, że na początku działania samorząd był bardziej ideowy, teraz zaś – jest bardziej pragmatyczny, sprofesjonalizowany. – Brakuje mi trochę tej ideowości – wyznał.
Krzysztof Żuk podsumował krótko: – Mamy dziś kliniczną nieufność w stosunkach rządu i samorządu, o czym świadczą rządowe działania ingerujące w samodzielność JST. U rządzących nie ma świadomości, że bez samorządu państwo sobie nie poradzi.
Laury i lektury
O skali zadań stojących przed samorządami świadczą pośrednio rankingi organizowane od lat przez
„Wspólnotę”. Samorządowe Forum Kapitału i Finansów jest tradycyjną sceną dla laureatów tych notowań. Tym razem mieliśmy aż trzy klasyfikacje: wydatki inwestycyjne JST, wykorzystanie środków europejskich oraz wydatki na ochronę powietrza i klimatu. Laureatom jeszcze raz gratulujemy operatywności, ale przy okazji też chcielibyśmy się pochwalić. Janusz Król, redaktor naczelny „Wspólnoty”, został dostrzeżony przez Warszawski Instytut Bankowości – fundację utworzoną w 1993 roku z inicjatywy polskiego sektora bankowego. Wszystko dzięki wsparciu dla idei wprowadzenia edukacji ekonomicznej do polskich szkół i przypomnieniu bankowcom o istnieniu starej, ale wciąż aktualnej książki Janusza Korczaka „Bankructwo małego Dżeka”. Bankowcy przeczytali i doszli do wniosku, że warto postarać się, aby tekst Korczaka powrócił na listę lektur. Udało się w 2024 roku, sto lat po pierwszym wydaniu.
Fundacja WIB przygotowała też program edukacyjny „Przygody przedsiębiorczego Dżeka” oparty na motywach z książki, a kierowany do uczniów szkół podstawowych. To ma być odpowiedź na problem niskiego poziomu przedsiębiorczości wśród Polaków. A do naszej redakcji trafiło, w dowód uznania, pierwsze wydanie „Bankructwa...” z 1924 roku.
Samorządowe Forum kolejny raz odbyło się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach – jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów konferencyjnych w kraju. MCK zapewnia nie tylko imponującą przestrzeń, ale też świetne zaplecze techniczne i logistyczne. Ogromna, wielofunkcyjna sala mieszcząca kilka tysięcy osób, nowoczesne sale konferencyjne oraz obszerne foyer gwarantują komfort zarówno uczestnikom debat plenarnych, jak i kameralnych warsztatów.
Ulokowanie Forum w Katowicach – sercu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – nadaje wydarzeniu szczególną rangę. Bliskość dworców kolejowych i lotniska oraz rozbudowana baza hotelowa sprawiają, że miasto jest łatwo dostępne dla gości z całej Europy. Po zakończeniu obrad uczestnicy mogą korzystać z tętniącego życiem centrum, bogatej oferty kulturalnej i odwiedzić wyjątkowe miejsca, takie jak Strefa Kultury czy Nikiszowiec.
Organizatorem Samorządowego Forum Kapitału i Finansów było Municipium S.A., wydawca „Wspólnoty”. Współgospodarzami: miasto Katowice oraz Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.







