„Zawsze czuję sentyment do miasta, gdzie nocą niebo z ziemią się zrasta" – śpiewa Kazik na nowym albumie wydanym jesienią z Kwartetem ProForma. W Toruniu, o którym mowa, artysta poznał swoją żonę i to jej dedykowany jest utwór. „Żyję inaczej od tamtej chwili, od kiedy w mieście cię tym zobaczyłem”.
O wielkiej sympatii do miasta Kopernika Kazik mówi również na nagraniu promującym piosenkę i udostępnionym m.in. przez toruński ratusz. – Nie robię takich rzeczy przeważnie, no ale z tego tutaj z serduszka leci pozytywna wibracja i pozdrowienia dla wszystkich mieszkańców – dodaje artysta z charakterystyczną dla siebie szczerością.
Równie nostalgiczny wydźwięk ma piosenka Limboskiego zatytułowana „Miasto Wałcz”, która miała premierę w maju. – Każdy ma swoje miejsce, w którym przygoda się rozpoczęła – napisał piosenkarz zapowiadając utwór w mediach społecznościowych. Utwór brzmi jak dźwiękowa pocztówka jego rodzinnej miejscowości. „Zapach jeziora i czerwone motorówki, drzewa owocowe w zadbanych ogrodach, śliwkowe pieniądze, dłonie zziębnięte i krew na kolanach, kwiaty na boisku i pranie w balkonach mijanych po drodze”.
Maciej Żebrowski
burmistrz Wałcza
Michał Limboski to wybitny muzyk i kompozytor, a przede wszystkim wałczanin, z którego wszyscy możemy być dumni. Jego najnowsza piosenka zatytułowana „Miasto Wałcz” to wyjątkowy, osobisty utwór, który pokazuje, jak silnie związany jest ze swoim rodzinnym miastem. To ogromne wyróżnienie dla Wałcza, że artysta tej klasy postanowił oddać hołd swojemu miastu właśnie poprzez muzykę. W ubiegłym roku Michał został uhonorowany tytułem Ambasadora Miasta Wałcz – to wyróżnienie nieprzypadkowe, bo jego zaangażowanie w promocję naszego miasta jest autentyczne i niezwykle cenne. Wiele razy gościł u nas z koncertami, odpowiadając na nasze zaproszenia z otwartym sercem. Mamy też wspólną historię – wychowywaliśmy się razem w Wałczu, chodziliśmy do jednej klasy. Dlatego ta współpraca i jego twórczość to dla mnie także sprawa osobista i źródło ogromnego sentymentu. Obserwowanie, jak Michał rozwijał swój talent i jak dziś, z sukcesami, dzieli się nim z całą Polską – to ogromna duma, ale też wzruszenie.
Dziękuję Michałowi Limboskiemu za to, że swoją twórczością rozsławia Wałcz i przypomina, jak wyjątkowe to miejsce. Mam nadzieję, że piosenka „Miasto Wałcz” poruszy nie tylko mieszkańców, ale również tych, którzy jeszcze naszego miasta nie znają – i może dzięki niej będą chcieli je lepiej poznać.
Marcin Jurzysta
kierownik Referatu Marki Miasta Toruń
Każdy moment, w którym Toruń pojawia się w utworach muzycznych, niezależnie od tego, czy jako główny bohater, czy w roli drugoplanowej, jest dla nas interesującym i wartościowym zjawiskiem. To nie tylko element kultury, ale też nieformalna forma promocji miasta – czasem o sile, której nie osiągnęłaby żadna kampania marketingowa. Piosenka „Toruń” w wykonaniu Kazika i Kwartetu ProForma jest tego świetnym przykładem. Odbieramy ją jako szczery, osobisty i sentymentalny hołd, a nie deklaratywną laurkę. Toruń od dawna buduje swój wizerunek jako miasto kultury autentycznej, niepozorowanej i osadzonej w emocjach. W tym kontekście nie sposób nie wspomnieć o Grzegorzu Ciechowskim – jednym z najwybitniejszych polskich artystów, który urodził się właśnie w Toruniu. Jego solowy utwór „Nie pytaj o Polskę” od kilku lat nieprzerwanie wygrywa coroczny „Polski Top” Radia 357. To nie tylko potwierdzenie trwałości jego wpływu na polską kulturę, ale i przypomnienie, że Toruń jest miejscem, z którego wywodzą się artyści o ponadczasowym znaczeniu. Toruń inspiruje i wychowuje twórców o bardzo różnorodnym profilu artystycznym. Z naszego miasta pochodzą m.in. Organek, Małpa, Julia Marcell, Sławek Wierzcholski, Steve Nash, Sławek Uniatowski, Klaudia Marzec, Mery Spolsky, Leszek Biolik czy Janusz Grzywacz.
Obserwujemy i doceniamy te kulturowe impulsy. Staramy się z nich czerpać nie tylko promocyjnie, ale również refleksyjnie – jako punkt wyjścia do działań edukacyjnych, współpracy z artystami i rozwijania lokalnej tożsamości. Zależy nam, by kultura nie była tylko etykietą, ale żywym organizmem w przestrzeni miejskiej.