Minister podkreślił, że system ochrony ludności opiera się na dwóch filarach. – Jednym jest Straż Pożarna, ta państwowa i ochotnicza. Ona jest wzmacniana finansowo, etatowo. Intensywnie pracuje nad tym, żeby być gotową do prowadzenia tego systemu. Drugi filar tworzą samorządy terytorialne, które się świetnie sprawdziły w dużych kryzysach ostatnich lat. Mam na myśli pandemię, czy przyjęcie uchodźców z Ukrainy – zaznaczył.
Szef MSWiA mówił także o Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Podkreślił, że dokument ten jest konsultowany m.in. z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Przypomniał także, że cały czas trwają szkolenia dla samorządów. – Odbywają się kolejne szkolenia prezydentów, starostów. Koleżanki i koledzy z Opolszczyzny mieli okazję już uczestniczyć w takich szkoleniach w Akademii Pożarniczej w Warszawie – powiedział.
Istotna rola samorządów
Przepisy ustawy określają odpowiedzialność organów rządowych i samorządowych, a ponadto służb, inspekcji i straży oraz innych podmiotów mających w zakresie swoich kompetencji zadania związane z ochroną ludności. Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej zakłada utworzenie takiego Systemu Bezpiecznej Łączności Państwowej, który będzie nadzorowany przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Ma on służyć zapewnieniu ciągłości funkcjonowania administracji państwowej oraz ochrony ludności w czasie pokoju i w czasie wojny.
– Przedstawimy różne projekty w tym zakresie, chcąc wyposażyć polskich samorządowców w niezawodną łączność, która, także w czasie kryzysowym, będzie mogła obsługiwać nasze działania – mówił minister.
Podczas swojego wystąpienia Tomasz Siemoniak wspomniał także o szkoleniach dla obywateli. – Chcemy szeroko prowadzić szkolenia ludzi w zakresie ochrony ludności. Wpisujemy to w plan Ministerstwa Obrony Narodowej, szkoleń obronnych. Przedstawiliśmy propozycje, nad którymi rząd będzie pracował w najbliższym czasie.
Minister podkreślił, że samorządy są także odpowiedzialne za ostrzeganie i alarmowanie ludności o zagrożeniach, tworzenie zasobów ochrony ludności oraz przygotowanie ich do funkcjonowania jako obrony cywilnej w czasie stanu wojennego lub wojny. – Powiadamianie alarmowe, to wszystko wymaga solidnych, mocnych i przemyślanych inwestycji. Takie będziemy w najbliższym czasie podejmowali – powiedział na zakończenie Siemoniak.
źródło: MSWiA