Pod uwagę wzięliśmy wszystkie wydatki w rozdziale budżetowym 90005 poniesione w latach 2018–2021, podzielone przez liczbę mieszkańców danej jednostki samorządowej. Okazuje się, że w prawie 1200 gminach nie przekroczyły one 50 zł na mieszkańca, były więc symboliczne. Na przeciwnym biegunie mamy 96 gmin z kwotą 1000 zł na mieszkańca.
Patrząc na liczby bezwzględne, w czterech miastach na ochronę powietrza wydawano ponad 100 mln zł. Były to: Bydgoszcz, Kraków, Rybnik i Szczecin. Bardzo wysokie wydatki na ten cel były też w niektórych gminach podmiejskich. W podwarszawskiej Wiązownie przekroczyły 41 mln zł, zaś w Kocmyrzowie-Luborzycy (koło Krakowa) – 33 mln zł.
Wśród miast na prawach powiatu na pierwszym miejscu naszego zestawienia jest Rybnik. W pierwszej piątce są trzy, a w pierwszej piętnastce aż siedem miast z województwa śląskiego. Dopiero piąty wśród miast wojewódzkich, a czternasty wśród wszystkich miast na prawach powiatu, jest Kraków – miasto, o którego programach antysmogowych mówiono chyba najwięcej w środkach masowego przekazu. Tylko w 2018 roku na ochronę powietrza wydano tam ponad 50 mln, w 2019 r. – ponad 45 mln zł, jednak w kolejnych latach objętych naszymi obliczeniami nie udało się tego tempa utrzymać. W latach 2020 i 2021 wydatki nie przekroczyły 15 milionów.
Warto obserwować, co dalej będzie się działo z finansowaniem programów antysmogowych. Od nich bowiem zależy nasze zdrowie i jakość życia.
Fot. AdobeStock
Pełna treść rankingu do pobrania: