Rozmowy Wspólnoty W samorządach

Prezydent Płocka: nasze dziedzictwo interesuje gości z całego świata

O budowaniu oferty turystycznej, znaczeniu historii w kreowaniu marki miasta, a także tworzeniu produktu, jakim jest turystyka weekendowa, opowiada Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka

Spotykamy się w mieście o wspaniałej historii i bogatym w zabytki. Jakie miejsce zajmuje turystyka w strategii rozwoju Płocka i w pańskiej polityce?

Od wielu lat staramy się przełamać stereotyp polegający na utożsamianiu Płocka z koncernem naftowym i potężną rafinerią…

 

…dzięki nim jesteście bogaci!

Rzeczywiście, trzeba cesarzowi oddać, co cesarskie – Płock dzięki kombinatowi ma duży budżet. Jednak lokalizacja wielkiej firmy z branży petrochemicznej nie bardzo pomaga w promocji potencjału turystycznego. A mamy się czym pochwalić. Pierwsi mieszkańcy pojawili się w tym miejscu we wczesnym średniowieczu, a za czasów księcia Władysława I Hermana i jego syna Bolesława III Krzywoustego Płock pełnił funkcję stolicy Polski (obaj zostali pochowani w płockiej katedrze). W Płocku jest najstarsza w Polsce, stale działająca szkoła średnia, istniejąca w tym miejscu co najmniej od końca XII wieku. Początkowo funkcjonowała jako szkoła katedralna przy kolegiacie św. Michała Archanioła, następnie kolegium jezuickie. Później były kolejne szkoły, a dziś jest Liceum Ogólnokształcące im. Marszałka Stanisława Małachowskiego, potocznie zwane Małachowianką. Całe Wzgórze Tumskie jest świadectwem naszej wielkiej historii – jest tu potężna bazylika Katedralna, opactwo pobenedyktyńskie i fragmenty zamku. W Płocku jest też Towarzystwo Naukowe Płockie, najstarsze w Polsce, które mieści się w gotyckiej osiemnastowiecznej kanonii. Płock jest więc nowoczesnym miastem przemysłowym i jednocześnie żywym pomnikiem dziejów naszego kraju.

 

Jakie cele ekonomiczne i społeczne stawiacie sobie rozwijając potencjał turystyczny?

Chcemy przyciągać turystów i budować markę miasta jako dobrego miejsca do aktywnego wypoczynku i rekreacji dla całych rodzin. Oczywiście, rozwój turystyki, obsługa ruchu turystycznego mają swoją rolę dla rozwoju przedsiębiorczości, a więc i dla poszerzania bazy podatkowej. Ma to też pewne znaczenie dla wzrostu zatrudnienia. Przybywa miejsc noclegowych i lokali gastronomicznych. W rezultacie rośnie liczba turystów. Jednak turystyka nie jest i nie będzie dla Płocka najważniejsza, nigdy nie będziemy miastem wyłącznie turystycznym. Jednak wykorzystujemy posiadany potencjał i staramy się uruchamiać to, co dziś nie jest jeszcze w pełni wykorzystane.

 

Jakie są główne produkty turystyczne Płocka?

To idealne miasto na weekend. Urokliwie położone na wysokiej skarpie wiślanej, skąd rozciąga się piękny widok na rzekę i jej drugi brzeg. Można żeglować i pływać statkami, a wieczorami oglądać efektownie podświetlony most im. Legionów Józefa Piłsudskiego, jedną z najdłuższych, kolorowych iluminacji mostowych w Europie. Wspomniałem już o Wzgórzu Tumskim, Małachowiance i katedrze, ale mamy też wspaniałe muzeum diecezjalne, a także dom rodzinny Władysława Broniewskiego. W XIX-wiecznej Małej Synagodze mieści się Muzeum Żydów Mazowieckich, które już dziś wpisuje się w trasy wycieczek z Izraela czy z innych krajów, odwiedzających też pobliski Płońsk oraz Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. W naszym Muzeum Mazowieckim znajduje się największa w Polsce kolekcja sztuki secesyjnej i ciągle powiększające się zbiory art deco. Te placówki, mówiąc w dużym skrócie, to baza turystyki historycznej. Mamy także rosnący ruch pielgrzymkowy wokół Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Siostra Faustyna przez pewien czas przebywała w płockim domu swego zakonu, tu miała pierwsze objawienia, w tym objawienie obrazu Chrystusa Miłosiernego, który został potem namalowany w Wilnie. Ruch pielgrzymkowy rośnie na tyle dynamicznie, że Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia buduje bazylikę oraz dom pielgrzyma, by sprostać wyzwaniu. Turystykę rodzinną rozwijamy wokół ogrodu zoologicznego, atrakcyjnie położonego na skarpie wiślanej. Niedawno wzbogaciliśmy go o akwaria, w których prezentujemy faunę rodzimych wód, ale też zwierzęta ze wszystkich kontynentów. Z pewnością nasza ekspozycja nie jest tak duża, jak wrocławskie Afrykarium, ale atrakcyjna i warta obejrzenia. Wspomnę, że płockie zoo cieszy się dużą popularnością, rocznie odwiedza je ponad dwieście tysięcy osób. Wreszcie trzeba wspomnieć o turystyce festiwalowej. Mamy kilka wydarzeń, np. Audioriver, Polish Hip-Hop TV Festival, folkową imprezę Vistula Folk Festival, przy czym Audioriver, organizowany na wiślanej plaży, jest chyba największym w Polsce festiwalem muzyki elektronicznej, na który przybywa ponad 25 tysięcy fanów z całej Europy. Odbywają się też ważne wydarzenia sportowe, na które przyjeżdżają kibice – mecze reprezentacji Polski w różnych dyscyplinach, jak siatkówka, piłka ręczna czy tenis, rozgrywki ligi mistrzów w piłce ręcznej oraz ekstraklasy w piłce nożnej. W tym roku odbędzie się u nas finał cyklu Garmin Iron Triathlon. Mamy też zawody Drift Masters GP na stadionie oraz wielki zlot motocyklowy na zakończenie sezonu. Jak widać, oferta turystyczna jest szeroka. Oceniając realnie nasze możliwości koncentrujemy się na turystyce weekendowej i staramy tak różnicować ofertę, aby zachęcać do przyjazdu coraz to inne grupy odbiorców.

 

Jak wspieracie instytucjonalne zaplecze obsługi ruchu turystycznego?

Współpracujemy z urzędami na szczeblu wojewódzkim, powiatowym i gminnym, a także ze stowarzyszeniami, skupiającymi jednostki samorządu terytorialnego oraz inne instytucje i stowarzyszenia, zainteresowane rozwojem turystyki w Płocku i na Mazowszu. Należą do nich: Płocka Lokalna Organizacja Turystyczna, Mazowiecka Regionalna Organizacja Turystyczna, Europejski Szlak Gotyku Ceglanego, Stowarzyszenie Gmin Turystycznych Pojezierza Gostynińskiego. Jako miasto kilkakrotnie uczestniczyliśmy, wraz z województwem mazowieckim, w targach turystycznych w Berlinie. Oczywiście, ważną rolę odgrywa wydział promocji w urzędzie miejskim. Do działań promocyjnych staramy się włączać przedsiębiorców, prowadzimy z nimi akcję „Płock za pół ceny”. Co roku przeznaczamy też pieniądze na otwarte konkursy ofert na realizację zadań z zakresu turystyki i krajoznawstwa. Prowadzimy kampanie promocyjne, np. „Płock w rytmie kultury”, której celem jest całościowa promocja letnich imprez, zachęcenie turystów do przyjazdu do Płocka i kreowanie pozytywnego wizerunku miasta. Dystrybucja materiałów promocyjnych odbywa się w Łodzi, Toruniu, Włocławku, Gąbinie, Sierpcu, Ciechanowie i Skierniewicach, a także w ościennych gminach.

 

Jakie znaczenie dla wspólnoty lokalnej ma dziedzictwo historyczne oraz fakt, że budzi ono zainteresowanie w kraju? Jakie działania adresujecie do mieszkańców Płocka?

My płocczanie jesteśmy dumni, że Płock jest jednym z nielicznych stołecznych i książęcych miast w Polsce. To silnie buduje tożsamość miasta. Wiele przedsięwzięć i projektów adresujemy do mieszkańców, aby pogłębiać ich wiedzę o mieście i wzmacniać wspólnotowość. Te działania także prowadzimy z PLOT-em. Należy do nich m.in. akcja „Odkryj z nami Płock”, polegająca na organizowaniu w każdy wakacyjny weekend bezpłatnych spacerów z przewodnikiem. W jej ramach wydaliśmy Płocki Paszport Turystyczny, będący rodzajem przewodnika po mieście i jednocześnie pamiątką dla uczestników akcji. Ta akcja cieszy się sporym zainteresowaniem nie tylko młodzieży i starszych płocczan, ale i turystów. W tym roku w szczególny sposób obchodziliśmy 780-lecie lokacji miasta. Notabene Płock jest starszy o 20 lat od Krakowa!

 

Powiedział pan, że jest jeszcze wiele do zrobienia, aby poprawić atrakcyjność turystyczną miasta. Jakie to potrzeby?

Bardzo ważna jest infrastruktura transportowa. Budujemy kolejny etap obwodnicy, dzięki czemu wyprowadzamy ruch tranzytowy i pojazdów obsługujących kombinat rafineryjno-petrochemiczny z centrum. Natomiast jeśli chodzi o rzeczy bliższe turystom, chcemy się skupić na zagospodarowaniu nabrzeża Wisły. Skarpę mamy już pięknie urządzoną, ale sam brzeg wymaga inwestycji – brakuje promenady, ostrogi, portu jachtowego. Te zadania chcemy zrealizować w najbliższych dwóch latach. Ponadto rewitalizujemy ważne obiekty. Przy wsparciu środków unijnych w wysokości ponad 25 mln zł przywróciliśmy dawną świetność zabytkowym budynkom Małachowianki, w tym pięknej auli, dawnej kaplicy szkolnej, zdewastowanej przez PRL-owską „modernizację”. Rozwijamy sieć ścieżek rowerowych, które również promują turystykę i wspólne, rodzinne spędzanie czasu.

 

Wykorzystujecie innowacyjne rozwiązania do promocji turystyki?

Przede wszystkim dostępna jest aplikacja na smartfony, tablety i odtwarzacze mp3 MiastO!Żyje, dzięki której każdy może mieć pod ręką informacje, co ciekawego dzieje się w Płocku. Te informacje są też publikowane na stronach internetowych oraz w wersji drukowanej. Dostępny jest przewodnik Personal Audio Guide umożliwiający zwiedzanie i nawigację po 13 atrakcjach i zabytkach, w którym lektorzy opowiadają o historii. Opracowany został w trzech wersjach językowych: polskiej, angielskiej i niemieckiej. Stale szukamy ciekawych form promocji naszego dziedzictwa.

 

PS. Po rozmowie poprosiłem prezydenta Nowakowskiego o wizytówkę z adresem mailowym, aby przesłać tekst do autoryzacji. Podał mi ją i zapytał: – Czuje Pan? – Rzeczywiście – odpowiedziałem machinalnie – ma wypukły druk. – Nie – zaprzeczył prezydent – to alfabet Braille’a. W naszym mieście organizowany jest Festiwal Kultury i Sztuki dla Osób Niewidomych, więc zrobiłem wizytówkę i w tym alfabecie. Jak się pan domyśla, naprawdę niewielu osobom niewidomym mam szansę dać wizytówkę, ale to symbol i potwierdzenie, że traktujemy nasze przedsięwzięcia poważnie.

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane