W samorządach

Nowa rzeczywistość na rynku gazu – jak kupować w obliczu zmiennych cen?

Już nie tylko sprzedaż gazu – teraz także edukacja. PGNiG Obrót Detaliczny, Grupa ORLEN uruchamia Akademię Zakupu Gazu we współpracy z Akademią Leona Koźmińskiego. To odpowiedź na rosnące wyzwania klientów związane z niestabilnością rynku i zmianami regulacyjnymi. Spółka zaprasza jednostki samorządu terytorialnego oraz spółki zależne na szkolenie dotyczące efektywnego planowania zakupu gazu.

Skąd pomysł na inicjatywę edukacyjną związaną z zakupami gazu?
Realizujemy nasze zobowiązanie ze Strategii ORLEN 2035. Jako część segmentu Consumer & Products stawiamy klienta w centrum naszego zainteresowania, ale swoja rolę dostrzegamy nie tylko w sprzedajemy gazu. W wielu inicjatywach, jak  właśnie Akademia Zakupu Gazu realizowana razem z Akademią Leona Koźmińskiego uczymy naszych klientów o rynku i o możliwych formach kontraktacji. Chcemy być dla naszych klientów przewodnikiem po trudnym, zmieniającym się świecie energetyki, który w ostatnich latach przeszedł ogromne przeobrażenie.

No właśnie, jak można opisać te zmiany? I czy dziś możemy już mówić o stabilizacji sytuacji?
Rynek gazu pozostaje bardzo wrażliwy na szereg czynników — takich jak warunki pogodowe, polityka klimatyczna, rozwój i dostępność infrastruktury przesyłowej. W praktyce oznacza to, że rynek reaguje niemal natychmiastowo na każde istotne wydarzenie — zarówno polityczne, gospodarcze, jak i klimatyczne. Taka podatność na zmiany sprawia, że nie można mówić o trwałej stabilizacji, a raczej o nowej normalności — dynamicznej i wymagającej od uczestników rynku większej elastyczności oraz świadomości mechanizmów kształtujących ceny.
Przykładowo, w ostatnich 24 miesiącach ceny kontraktów miesięcznych i kwartalnych na giełdzie wahały się od 116 do 302 zł za MWh, a w samych ostatnich 5 miesiącach – od 147 do 261 zł. Nie są to oczywiście już takie wahania, z jakimi mieliśmy do czynienia podczas kryzysu energetycznego w latach 2021-2022, ale nie można też powiedzieć, że rynek wrócił do takiej stabilności jak przed 2021 roku.

Jakie główne wyzwania związane z zakupem gazu dostrzega Pani wśród samorządów i spółek im podległych?
Zakup gazu przez jednostki samorządu terytorialnego wiąże się z kilkoma istotnymi wyzwaniami, wynikającymi zarówno z uwarunkowań rynkowych, jak i regulacyjnych. Po pierwsze, część jednostek i podmiotów publicznych jest zobowiązana do stosowania Prawa zamówień publicznych, co oznacza, że proces zakupu musi być przejrzysty, konkurencyjny i zgodny z określonymi procedurami. W tej grupie dominują kontrakty o stałej cenie, zapewniające możliwość długoterminowego planowania wydatków.
W rękach samorządów pozostaje jednak określenie wymagań postępowań zakupowych, które mają ogromny wpływ na to, jakie oferty zostaną złożone. Zbyt ogólne lub nadmiernie sztywne zapisy mogą skutkować brakiem ofert lub mniej korzystnymi warunkami handlowymi. Istotną rolę odgrywa również okres, na jaki rozpisywane jest postępowanie – zbyt długi horyzont kontraktowy oznacza konieczność wkalkulowania przez sprzedawcę większego ryzyka cenowego, co przekłada się na wyższe ceny. 
Coraz większym wyzwaniem staje się także zarządzanie zużyciem i bilansowaniem – zwłaszcza w przypadku jednostek, które odpowiadają za wiele obiektów o zróżnicowanym profilu konsumpcji. Wymaga to nie tylko dobrej koordynacji, ale również odpowiednich narzędzi, wiedzy technicznej i analitycznej.

Na ile jednostki samorządowe są dziś przygotowane do skutecznego poruszania się po dynamicznie zmieniającym się rynku gazu?
Wiedza przedstawicieli samorządów czy spółek komunalnych, ale też innych klientów biznesowych na temat rynku gazu systematycznie rośnie, co jest naturalnym efektem doświadczeń z ostatnich lat — przede wszystkim kryzysu energetycznego. Rynek jednak stale się zmienia, dlatego istnieje potrzeba aktualizacji tej wiedzy.
W praktyce często spotykamy się z utrwalonymi przekonaniami, które nie zawsze są słuszne. Przykładowo, tworzenie dużych grup zakupowych przez jednostki samorządowe - może przynosić korzyści — ale nie zawsze jest optymalne dla wszystkich uczestników. W przypadku niektórych podmiotów zasady grupowych przetargów mogą ograniczać swobodę wyboru bardziej elastycznych i dopasowanych ofert – takich jak kontrakty transzowe, umowy o krótszym okresie obowiązywania czy rozwiązania uwzględniające sezonowość zużycia. 
Wszystko zależy od konkretnego odbiorcy, jego zapotrzebowania na gaz, strategii zarządzania ryzykiem i oczekiwań co do elastyczności kontraktu. Generalnie, nie ma uniwersalnych ofert, które sprawdzają się zawsze i wszędzie. Dlatego tak ważne jest podejście indywidualne i oparte na rzetelnej analizie.

Jak wobec tego odbiorcy radzą sobie z tą złożonością ofert i decyzji zakupowych?
Tutaj widzimy naszą rolę jako ekspertów branży gazowej i zasadność takich projektów, jak Akademia Zakupu Gazu. Pilotażowa edycja odbędzie się już 25-26 czerwca w Warszawie. Chcemy dzielić się z klientami wiedzą na temat rynku, mechanizmów kształtowania cen oraz najnowszych trendów i regulacji. Naszym celem jest wyposażenie uczestników w praktyczne narzędzia, które ułatwią prowadzenie postępowań zakupowych — od właściwego określenia potrzeb, po optymalne modelowanie kontraktów.
Pomagamy też klientom lepiej zrozumieć ofertę, którą mają do dyspozycji. To nie tylko kontrakty ze stałą ceną – istnieje wiele modeli rozliczeń opartych o indeksy giełdowe, transze czy elastyczne progi zużycia. 
Widzimy, że klienci, którzy znają mechanizmy rynku i rozumieją jego dynamikę, coraz częściej wybierają właśnie te formy kontraktowania - powiązane z indeksami rynkowymi lub takie, które pozwalają łączyć pewną przewidywalność z możliwością dostosowania się do rynku - np. transzowe lub mieszane modele rozliczeń. To jedne z narzędzi służących optymalizacji kosztowej

Czy w dobie transformacji energetycznej warto inwestować w gaz?
Oczywiście, że tak. Pojawiające się w przestrzeni publicznej przekazy o rychłym „końcu gazu” to mit. Gaz ziemny nadal pełni istotną rolę w polskim i europejskim miksie energetycznym, zwłaszcza jako paliwo przejściowe w drodze do gospodarki niskoemisyjnej. Musimy sobie uczciwie powiedzieć, że dekarbonizacja bez gazu nie jest możliwa.
Ma to wyraźne odzwierciedlenie chociażby w strategii Grupy ORLEN 2035, która wskazuje gaz jako jeden z fundamentów procesu dekarbonizacji — nie tylko w roli stabilizatora w okresie przejściowym, ale również jako paliwo, które zastępuje najbardziej emisyjne źródła, czyli węgiel. Spodziewamy się, że do roku 2030 zużycie gazu w Polsce wzrośnie do poziomu ok. 27 mld m³, m.in. za sprawą tzw. dużej energetyki, która przechodzi transformację i potrzebuje dostępnego i niskoemisyjnego paliwa, które zastąpi węgiel.
Równolegle, gaz odgrywa ważną rolę w lokalnej polityce energetycznej — zwłaszcza tam, gdzie nadal funkcjonują tzw. „kopciuchy”. W polskich warunkach gazyfikacja przekłada się na poprawę jakości powietrza, czego przykładem jest chociażby Rybnik — miasto, które poprzez zwiększenie udziału gazu w systemie grzewczym i konsekwentną wymianę źródeł ciepła, realnie ograniczyło problem smogu.
W 2010 roku miasto notowało aż 134 dni smogowe rocznie, natomiast w 2023 roku było ich już tylko 16. To pokazuje, że rozsądne inwestycje w gaz mogą mieć wymierne korzyści — nie tylko ekonomiczne, ale przede wszystkim środowiskowe.

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane