W samorządach

Nie dla zapisów o referendum! Apel Związku Gmin Śląska Opolskiego

Niedopuszczalne jest, żeby w gminie niewielki odsetek mieszkańców podejmował merytoryczne decyzje wiążące dla całej wspólnoty i jej organów. Samorządowcy ze śląska opolskiego apelują do rządu o negatywne zaopiniowanie projektu reformy samorządu, którą przygotowała Kancelaria Prezydenta.

 

Zarząd Związku Gmin Śląska Opolskiego zdecydował się wystosować apel do wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej z prośbą o negatywne zaopiniowanie projektu ustawy o współdziałaniu w samorządzie terytorialnym na rzecz rozwoju lokalnego i regionalnego oraz o zmianie niektórych ustaw w zakresie bezprogowego referendum lokalnego. Wójtowie, prezydenci i burmistrzowie ze śląska opolskiego zachęcają też samorządowców z całej polski o wsparcie ich apelu.

 

Do siedziby zarządu spływają już wyrazy poparcia z całej Polski. – Podobnie, jak autorzy Apelu, uważam, że w referendum o ważnym dla samorządu znaczeniu powinna uczestniczyć jak największa grupa mieszkańców. Dlatego Ustawodawca powinien określić próg minimalny frekwencji wyborców – napisał burmistrz Polic, Władysław Diakun. Apel wsparł też m.in. prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

 

Prezes zarządu związku Czesław Tomalik informuje jednak, że zależy mu na jak największej liczbie listów poparcia, które zostaną załączone do oficjalnego apelu związku. Tomalik przypomina przy okazji udaną akcję związku związaną z ustawową zmianą nierealnych terminów zapisanych w art. 30 Karty Nauczyciela, która powiodła się dzięki masowo napływającym wyrazom poparcia do interwencji ZGŚO.

 

W treści apelu czytamy, że kluczem do samorządu gminnego jest system przedstawicielski. Samorządowa wspólnota mieszkańców w wyborach bezpośrednich obdarza zaufaniem burmistrza i radnych oraz powierza im rządzenie gminą. Referendum jest sytuacją absolutnie wyjątkową. To prezydent miasta, burmistrz, wójt gminy i radni mają wiedzę niezbędną do podejmowania decyzji, za które ponoszą odpowiedzialność.

 

Natomiast referendum tematyczne bez progu frekwencyjnego jest zdaniem samorządowców bardzo szkodliwą propozycją. Może ono zdemolować stabilność pracy zarówno rad, jak i organów wykonawczych. Istnieje zagrożenie, że takie rozwiązanie może ulegać agresywnemu lobbingowi lub nawet działaniom korupcyjnym. Niedopuszczalne jest, żeby w gminie – w takim referendum – niewielki odsetek mieszkańców podejmował merytoryczne decyzje wiążące dla całej wspólnoty i jej organów.

 

Zarząd Związku Gmin Śląska Opolskiego przypomina, że w uchwale Nr XXII/92/13 z dnia 8 października 2013 r. przyjął stanowisko, które stanowiło podstawę do Wspólnego Stanowiska regionalnych organizacji samorządowych przyjętego w Nowej Soli w dniu 29 października 2013 r. i zostało przedstawione w dniu 10 grudnia 2013 r. w Sejmie podczas wysłuchania publicznego przed Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.

 

–  Projekt o numerze druku 1699 zapowiada zbyt rozległe i głębokie zmiany w funkcjonowaniu samorządów gminnych, żeby mógł być przygotowywany z zamiarem wprowadzenia nowego prawa od połowy listopada 2014 roku, czyli od początku najbliższej kadencji. W nowoczesnych państwa Europy Zachodniej i Północnej tak poważne zmiany wprowadza się z wyprzedzeniem całej kolejnej kadencji po wszechstronnej ocenie przewidywanych skutków – mówił wtedy Czesław Tomalik.

 

 

 

 

 

  • Przykładowe listy poparcia:

 

Pelplin

 

Szerzyny

 

Czarna

 

<link fileadmin pliki andrzej_gniadkowski tomalik>Krotoszyn

 

<link fileadmin pliki andrzej_gniadkowski tomalik>Bolków

 

<link fileadmin pliki andrzej_gniadkowski tomalik>Promna

 

Police

 

TAGI: referendum,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane