W samorządach

Miasta wyczekują pieniędzy

O kłopotach z finansowaniem inwestycji infrastrukturalnych dyskutowali uczestnicy konferencji, zorganizowanej w Warszawie przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Fundusze unijne dla ośrodków metropolitalnych w nowym rozdaniu finansowym UE to tylko pozornie dobra wiadomość dla miast. Borykając się z wysokim zadłużeniem, będą miały kłopoty ze zgromadzeniem wkładu własnego. Paweł Tamborski, wiceminister skarbu: – Trzeba znacząco zwiększyć liczbę przedsięwzięć realizowanych w formule PPP.

 

Uczestnicy konferencji, zorganizowanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego, przy wsparciu największych korporacji samorządowych, zgodnie podkreślali, że to miasta są motorem rozwoju regionów i całego kraju. Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska: – Unia Metropolii Polskich  zrzesza 12 największych miast. Wraz z obszarami funkcjonalnymi liczy ponad 30 proc. populacji. Ale wypracowuje blisko 100 proc. PKB – mówił.

 

Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego: – Wsparcie unijne musi być kierowane do miast każdej wielkości, także tych małych, bo są one centrami rozwoju obszarów wiejskich.

 

Pytanie, jak kreować inwestycje mając kryzysowe budżety JST? I tu okazało się, że oczekiwania samorządów i rządu są różne. Według Pawła Tamborskiego, wiceministra skarbu, trzeba za wszelką cenę popularyzować formułę partnerstwa publiczno-prywatnego, a także modele hybrydowe, łączące formułę PPP z finansowaniem unijnym. – Świetnym przykładem, że to się sprawdza, jest projekt budowy spalarni odpadów w Poznaniu – mówił Tamborski. – Do tej pory rynek PPP rozwijał się powoli. Teraz musi przyspieszyć.

 

Zadeklarował, że w tworzonej przez rząd spółce Polskie Inwestycje Rozwojowe znajdzie się podmiot zajmujący się wspieraniem projektów infrastrukturalnych, także komunalnych. Będzie tam zespół profesjonalistów, którzy będą mieli za zadanie współpracować z JST w zakresie rozwoju infrastruktury. – Dysponujemy kapitałem i nie zawahamy się go użyć – powiedział Tamborski wywołując ogólną wesołość.

 

– Ja bardziej liczę na większe partnerstwo, ale publiczno-publiczne – odpowiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – Chodzi o to, że trzeba postawić na bardziej efektywną współpracę dużych miast z administracją rządową i samorządami wojewódzkimi, zwłaszcza przy ustalaniu wspólnych przedsięwzięć inwestycyjnych w obszarach funkcjonalnych w nowej perspektywie finansowej UE.

 

Według Adamowicza to dobrze, ze znacznie więcej środków będzie wkrótce kierowanych na rewitalizację miast. I to rewitalizację rozumianą nie tylko jako malowanie fasad, budowę wodociągów, dróg i oświetlenia, ale zakładającą wieloletnią pracę z grupami wykluczonymi społecznie. – Ten kierunek popieramy, bo wykreuje zapotrzebowanie na usługi, a także ożywi lokalny rynek handlu i rzemiosła. Chcę, żeby w końcu nasza młodzież wybierała polskie metropolie na miejsce robienia kariery zawodowej, a nie metropolie londyńską, hamburską czy berlińską – dodał.

 

Podczas konferencji w świetle jupiterów bank BGK podpisał umowę na organizację i gwarancję programu emisji obligacji na rzecz Pomorskiej Kolei Metropolitalnej SA. Jej wartość to 170 mln zł. Projekt PKM to największe przedsięwzięcie komunikacyjne na Pomorzu, polegające na budowie całkowicie nowej linii kolejowej wraz z przystankami do portu lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Łączna wartość netto projektu to 940 mln zł, z czego 550 mln zostanie sfinansowane z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, resztę środków dostarczą BGK – poprzez program emisji obligacji – oraz województwo pomorskie.

TAGI: budżet, drogi, finanse samorządowe, fundusze unijne, ministerstwo skarbu, mrr,

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane