Prezydent Miasta Krakowa, Jacek Majchrowski wystosował list do marszałka województwa z postulatem wprowadzenia zakazu stosowania paliw stałych. Władze zasygnalizowały problem po interwencjach mieszkańców. Zakaz może wprowadzić, zgodnie z Ustawą o ochronie środowiska, sejmik województwa.
Mieszkańcy popierają zakaz
Prezydent w liście skierowanym do marszałka pisze, że „bez radykalnych decyzji dotyczących paliw stałych, nie osiągniemy wymaganych standardów jakości powietrza”. A co no to mieszkańcy? Czy radykalne obostrzenia są akceptowalne dla nich do zaakceptowania?
Na oficjalnej stronie Miasta Krakowa możemy znaleźć sondę, gdzie mieszkańcy mogą wypowiedzieć się w kwestii, co według nich jest przyczyną smogu nad Krakowem. Aż 42 % spośród głosujących uznało, że największym problemem jest palenie śmieciami, prawie 29 % obwinia za smog nad miastem ruch samochodowy. Dopiero na trzecim miejscu jest palenie węglem, na co wskazuje trochę ponad 23 % głosujących. Najmniej, bo niespełna 6 % obwinia przemysł.
Możemy te wyniki skonfrontować z inną sondą, zamieszczona na stronie internetowej, jednej z krakowskich gazet. Tu sprawę postawiono wprost i zadano pytanie, czy jesteś za wprowadzeniem zakazu palenia m.in. węglem w Krakowie? Wyniki są jednoznaczne, gdyż aż 74 % głosujących popiera to rozwiązaniem.
Wszystko w rękach sejmiku
Przepis art. 96 ustawy o ochronie środowiska, wskazuje, że to sejmik województwa, w drodze uchwały, może określić dla terenu województwa bądź jego części rodzaje lub jakość paliw dopuszczonych do stosowania. Jednakże, w odpowiedzi na inicjatywę, marszałek województwa stwierdził, że zakaz palenia węglem może być problemowy do wprowadzenia z prawnego punktu widzenia. Obiecał jednak, że poczynione zostaną kroki zmierzające do poprawy jakości powietrza nad Krakowem.
Gdyby udało się wprowadzić restrykcje, na co liczy większość, znaczyłoby to zakaz instalacji pieców węglowych w nowych budynkach. A już istniejące należałoby wymienić na ekologiczne. Miasto na ten cel, tylko w tym roku planuje przeznaczyć 3 miliony zł. Jednakże zainteresowanie otrzymaniem dotacji, na wyminie pieca na bardziej ekologiczne, jest niewielkie.