Samorząd ma zapłacić Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad blisko 24,4 tys. zł plus odsetki liczone od 12 maja 2011 r., kiedy to odmówił regulowania rachunków za oświetlenie drogi.
Obwodnica została oddana do użytku 20 października 2010 r. To 16 km drogi ekspresowej, przy której umieszczono 750 lamp. Trasa ta przebiega przez tereny trzech gmin: miasta Słupsk i dwóch wiejskich – Kobylnicy i Słupska. Dwie zgodziły się płacić za oświetlenie. Mariusz Chmiel, wójt gminy wiejskiej Słupsk, odmówił jednak podpisania umowy z zakładem energetycznym. Stwierdził, że obwodnica nie jest inwestycją gminną, więc samorząd nie ma obowiązku ponosić dodatkowych kosztów, tym bardziej że nie zaplanowano ich w budżecie gminy.
GDDKiA skierowała sprawę do sądu. W październiku 2011 r. Sąd Rejonowy w Słupsku odrzucił pozew. Uznał, że gmina nie musi regulować rachunków za oświetlenie, bo prawo nie nakazuje płacić samorządom za utrzymanie dróg ekspresowych. Przedstawiciele GDDKiA odwołali się, twierdząc, że gmina powinna uiszczać opłaty za oświetlenie „swojego” odcinka drogi.
– Przepisy wymieniają drogi lokalne, gminne, powiatowe, wojewódzkie i krajowe. Nie ma tam mowy o drogach ekspresowych, a taką właśnie jest obwodnica Słupska. Nie można pozwolić na to, by gmina płaciła za drogę, która nie wpływa na rozwój lokalnej społeczności, bo na drogach ekspresowych nie można poruszać się pieszo, rowerem, konno i ciągnikiem – tłumaczył wójt Chmiel.
Sąd Okręgowy w Słupsku uchylił wyrok i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. A w powtórnym procesie gmina przegrała. Sąd doszedł tym razem do wniosku, że obwodnica jest drogą ekspresową, ale niepłatną, dlatego zastosowanie znajduje tu prawo energetyczne, które mówi, że koszty oświetlenia drogi krajowej niepłatnej powinna ponosić gmina.
Wyrok nie jest prawomocny.
