Rady gminy podjęła uchwałę w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy. W przepisie § 7 ust. 1 uchwały postanowiono, że nieruchomości niebędące: nieruchomościami rolnymi, obszarami chronionymi w trybie ustawy z 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody lub obszarami leśnymi bądź gruntami pod wodami czy też obszarami, na których wydobywane są kopaliny, właściciel ma obowiązek utrzymywać w stanie wolnym od zachwaszczenia. Wojewoda uznał, że radni nie mieli prawa zobowiązać właścicieli nieruchomości do takiego zachowania, dlatego zaskarżył uchwałę do sądu administracyjnego.
Sąd przyznał rację organowi nadzoru uznając, że postanowienia wskazane wyżej nakładają na właścicieli nieruchomości obowiązki niemieszczące się w katalogu wymagań związanych z utrzymaniem czystości na terenie nieruchomości. Uzasadniając wyrok, sędzia przypomniał orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Opolu z 29 stycznia 2007 r. (sygn. akt II SA/Op 650/06), w którym przyjęto, że do przekroczenia delegacji ustawowej zawartej w art. 4 ust. 2 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie doszło w postanowieniach regulaminu w części zobowiązującej właścicieli nieruchomości – podobnie jak w omawianym orzeczeniu – do niedopuszczania do zachwaszczenia nieruchomości, a także w części zobowiązującej do utrzymania drożności przepustów i zjazdów do nieruchomości wraz z pielęgnacją zieleni przyległej do nieruchomości). Podobnie uznał WSA w Gdańsku w wyroku z 11.05.2011 r. o sygn. II SA/Gd 244/11 stwierdzono, że ustawodawca nie upoważnił rady do określania stanu, w jakim nieruchomość ma być utrzymywana.
(Wyrok WSA w Poznaniu z 21 października 2015 r., sygn. akt IV SA/Po 692/15)