Fot. Pedibustreviso.org
„Co Państwo powiecie na tzw. pedibus, czyli autobus pieszy, przeznaczony dla grupy dzieci w wieku wczesnoszkolnym, które idą razem do szkoły. Rodzice (społecznie) na zmianę prowadzą taki pieszo bus, rezygnując z korzystania z samochodów dowożąc rano dzieci do szkoły. W Lyonie są 142 linie pedibusowe, w Genewie 42. Takie rozwiązanie z powodzeniem wdrażane jest w Gdyni. Czy taki pomysł przyjąłby się w Podkowie?” – zastanawia się Artur Tusiński, burmistrz podwarszawskiej Podkowy Leśnej, na swoim profilu na Facebooku.
Pierwsze komentarze pod tym wpisem są entuzjastyczne, choć nie wszystkim nazwa „pedibus” przypadła do gustu. „Świetne! Z zastrzeżeniem, że pedibus z dziećmi w środku wywołuje b. złe skojarzenia. Jestem za pieszo busem” – napisała jedna z mieszkanek. „Przeczytałem nazwę z przerażeniem” – dopisał inny mieszkaniec.
„Nazwa funkcjonuje na całym świecie, możemy ją spolszczyć na nasze potrzeby, bardziej jestem ciekawy, czy rodziców można zarazić pomysłem, bo podjęcie inicjatywy i tak musi być po ich stronie” – odpisał rozmówcom burmistrz.
Co ciekawe, pomysł utworzenia pedibusów podchwycił sąsiedni Milanówek. Jak podał lokalny portal WPR24.pl, członkinie Milanowskiego Klubu Mam również poprosiły o opinie mieszkańców na ten temat.