Dostęp do archiwalnych wydań „Wspólnoty” możliwy jest tylko dla zalogowanych prenumeratorów.
Jeżeli chcesz otrzymać dostęp napisz do nas: m.hac@municipium.com.pl
CBA rzuciło: „podejrzenie popełnienia przestępstwa”. Ze wskazaniem na starostę szczycieńskiego. Nikt nie czytał dalej. Media podchwyciły tylko hasło. Poszło na całą Polskę. – I raptem bach, koniec, światło gaśnie, a telefony milkną. Zwykle dzwonek za dzwonkiem, teraz cisza i pustka. Nikt nie chce nawet rozmawiać. Jakbym już był oskarżony albo siedział w więzieniu – wspomina Jarosław Matłach.
Radykalne uproszczenie procedur administracyjnych, maksymalna jawność postępowań i procesu budowlanego oraz deregulacja i integracja regulacji prawnych w jednym akcie. To główne zadania przed nową komisją ds. stworzenia kodeksu budowlanego.
Projekt ustawy o pracownikach samorządowych nie spełnia oczekiwań samorządowców. Proponowane w nim zmiany są błahe lub zbyt fragmentaryczne. Szkoda, że najpoważniejsze błędy obecnego prawa nie zostają naprawione.
Media twierdzą, że gminne nieruchomości to węzeł gordyjski, którego nie da się przeciąć. Ja jednak sądzę, że wspólnymi siłami się uda – stwierdził wiceprezydent Torunia Zbigniew Rasielewski, otwierając Ogólnopolski Konwent Zarządców Nieruchomości Komunalnych.
Nie dość że Tadeusz Bałchanowski, burmistrz Suchedniowa, ma najniższą pensję spośród rządzących ponad 120 gminami województwa świętokrzyskiego, to jeszcze od kilku miesięcy wypłatę dostaje z dwutygodniowym opóźnieniem. Powód? Gigantyczne zadłużenie 11-tysięcznej gminy, przekraczające już 60 procent dochodów własnych.
Radni odrzucili program naprawczy przygotowany przez nowego burmistrza. Gminie, która wpadła w tarapaty finansowe, grozi zarząd komisaryczny. Brak programu uniemożliwia bowiem skorzystanie z tanich pożyczek z budżetu państwa.
Artykuł „Burmistrz powinien umieć współpracować z proboszczem” Agnieszki Różalskiej-Kuszy, opublikowany w nr. 43-44 „Wspólnoty”, wywołał liczne głosy polemiczne. Autorka pokazała na przykładach inwestycje sakralne, które jej zdaniem burzą ład przestrzenny w Polsce. Oto odpowiedź zastępcy wójta Michałowic Jarosława Sadowskiego.
Większość z nas nie wyobraża sobie wieczornego, grudniowego spaceru bez widoku fantazyjnych dekoracji zdobiących ulice, place i rynki naszych miast, przypominających o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia. Dlatego mimo kryzysu samorządy na różne sposoby radzą sobie, aby mieszkańcom i turystom nie tylko kalendarz przypominał, że święta już tuż-tuż.
Treścią artykułu nie jest stricte jurydyczna analiza przepisów uchwalonych, uchylonych lub zmienionych w 2012 r., ani omówienie orzecznictwa w sprawach samorządowych. Jest to więc próba ukazania prawnego kontekstu najważniejszych wydarzeń i dylematów, którymi żył samorząd terytorialny w mijającym roku. Zarysowany tu obraz, jakkolwiek w dużej mierze oparty na doniesieniach i publikacjach prasowych (zwłaszcza „Wspólnoty”), jest subiektywny i nie musi odpowiadać rzeczywistej randze samorządowych problemów.
Zaspokajanie potrzeb wspólnoty w zakresie lokalnego, powiatowego i wojewódzkiego transportu zbiorowego polega na organizowaniu oraz finansowaniu tego transportu na podległym obszarze. Środki publiczne nie mogą jednak stanowić korzyści ekonomicznej przewoźników. Dlatego też pomoc taka nie może być selektywna, czyli skierowana do jednego, uprzywilejowanego w ten sposób przewoźnika. Wyjątkiem jest rekompensata dla przewoźnika z tytułu świadczenia usług deficytowych.
Patrząc na orzecznictwo sądowe wydaje się, że interes publiczny, wyrażający się w konieczności kształtowania i ochrony ładu przestrzennego, zdecydowanie przegrywa w konfrontacji z faworyzowanym prawem do zabudowy nieruchomości.
Jest ona zastrzegana dla wywołania określonych skutków prawnych. Nakazanie przez ustawę, aby dana czynność prawna nosiła datę pewną, ma na celu przeciwdziałanie przede wszystkim możliwości antydatowania danej czynności, np. zawarcia umowy.
Czy radny, który w swoim oświadczeniu majątkowym nie ujawnił dochodu z działalności wykonywanej osobiście, uzyskanego na podstawie umowy-zlecenia zawartej z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji (PIT-11 z Ośrodka Kultury i Sportu), naruszył przepisy ustawy o samorządzie gminnym? Jak powinien postąpić w takiej sytuacji przewodniczący rady miasta, który powziął wiadomość o takiej okoliczności?
Czy Gmina może prowadzić eksploatację kopalin? Pozornie odpowiedź jest prosta. Gminy mają osobowość prawną, więc dlaczego miałyby być traktowane gorzej niż pozostałe podmioty? Co więcej, eksploatowane przez nie kopaliny najczęściej przeznaczane byłyby na realizację inwestycji publicznych. W praktyce jednak odpowiedzi nie daje się ująć w krótkim „tak” lub „nie”, lecz często stosowanym przez prawników zwrocie „to zależy”.
W związku z wejściem w życie rozporządzenia zmieniającego dopuszczalne poziomy hałasu w środowisku pojawił się dylemat: czy w sprawach, w których wydano decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach, a w których mierzono poziom hałasu, istnieje konieczność zmiany wydanych decyzji i dostosowania ich do nowych przepisów? W chwili obecnej odmienne wytyczne związane z dopuszczalnymi normami hałasu zawarte są w decyzjach o środowiskowych uwarunkowaniach wydanych przed zmianą przepisów, a inne będą w decyzjach inwestycyjnych wydanych po zmianie przepisów.
W ramach udostępnienia informacji publicznej radny żąda kserokopii protokołów z sesji rady i wszystkich komisji potwierdzonych za zgodność z oryginałem. Wszystkie protokoły znajdują się na stronie Biuletynu Informacji Publicznej urzędu. Jak postąpić w takim przypadku?
Czynność organu administracyjnego polegająca na ustaleniu podstawy naliczania dotacji dla niepublicznych przedszkoli nie może zostać uznana za decyzję administracyjną, gdyż w omawianej sytuacji prawo nie przewiduje wydania takiego rozstrzygnięcia. Nie jest ona też aktem, lub czynnością, z zakresu administracji publicznej dotyczącym obowiązków lub uprawnień wynikających z przepisów prawa. Jest to czynność techniczna o charakterze księgowo-rachunkowym.
Norma kompetencyjna upoważnia radę wyłącznie do określenia maksymalnej wysokości wynagrodzenia opiekuna dziennego. Należy to rozumieć w ten sposób, że organ stanowiący gminy ma wskazać górny pułap takiego wynagrodzenia, przy czym ustawodawca nie wskazuje, czy ma to być maksymalna stawka godzinowa, dzienna czy miesięczna.
Uchwała w sprawie zasad wynajmowania lokali winna kompleksowo i szczegółowo regulować wszystkie wskazane w upoważnieniu ustawowym kwestie, w sposób dostosowany do zindywidualizowanych potrzeb danej społeczności lokalnej.
Niezbędnym elementem postępowania dowodowego poprzedzającego wydanie decyzji w przedmiocie przyznania zasiłku celowego ze środków pomocy społecznej jest prawidłowe ustalenie dochodu strony.
Kończymy rekrutację gmin do „Ogólnopolskiego programu szkoleń wspierających wdrożenie nowego systemu gospodarki odpadami”. Już za kilka tygodni rozpoczną się szkolenia e-learningowe.
Najważniejsze zmiany to ustalenie hierarchii zasad postępowania z odpadami oraz ułatwienie przedsiębiorcom prowadzenia sprawozdawczości.
Nowe zadania wymagać będą zaciągania kolejnych kredytów – twierdzą urzędnicy z gminy Czernikowo. Przepisy dotyczące gospodarowania odpadami nie budzą w nich entuzjazmu, ale chcąc nie chcąc, przygotowują się do ich wdrożenia.
Czy opłaty za gospodarowanie odpadami będą opodatkowane podatkiem VAT? Odpowiedź brzmi: nie. Tak przynajmniej wynika z najnowszego orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Orzeczenie jest nieprawomocne.
Jeszcze kilka „satyrycznych” solówek rzecznika prasowego prezydenta Wrocławia, a za dwa lata dziennikarz lokalnego dodatku „Gazety Wyborczej” może być dla Rafała Dutkiewicza realnym kontrkandydatem w wyścigu do fotela prezydenckiego. Cóż, takie bywają skutki niewprawnego zabawiania się bumerangiem.
Wojewoda pomorski wezwał radnych gminy Słupsk do odwołania wójta Mariusza Chmiela. Jeśli tego nie zrobią, to sam wyda zarządzenie zastępcze w tej sprawie. Nie oznacza to jednak, że wówczas wójt będzie zmuszony do szybkiego odejścia.